Weekend na drogach: śmiertelny wypadek na A1
W weekend włocławscy policjanci odnotowali jeden wpadek drogowy, w którym jedna osoba poniosła śmierć, a dwie odniosły poważniejsze obrażenia. W 17 przypadkach zdarzenia na drogowe miasta i powiatu, okazały się kolizjami.
Do wypadku ze skutkiem śmiertelnym doszło w niedzielę na autostradzie A-1 w powiecie włocławskim. 44-letni kierujący vw jadąc lewym pasem w kierunku Łodzi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas zieleni uderzając w bariery ochronne. Po odbiciu się od bariery powrócił na jezdnię uderzając w opla poruszającego się prawym pasem. Po tym zderzeniu vw pozostał na prawym pasie jezdni, a opel zatrzymał się na pasie awaryjnym. Kiedy kierowca wysiadł z vw w tył auta uderzyła ciężarówka scania. Pasażerowie auta osobowego, w tym dwie kobiety i mężczyzna zostało przetransportowanych do szpitali w Kutnie i we Włocławku. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń 70-letni mieszkaniec woj. łódzkiego zmarł, a dwie kobiety odniosły obrażenia.
Mundurowi podczas weekendu zatrzymali również czterech nietrzeźwych kierujących, którzy za swoje zachowania na drodze będą tłumaczyć się przed sądem. Niechlubnym rekordzistą okazał się 37-letni kierowca skody, którego jazdę od lewego do prawego krawężnika zauważyli policjanci „patrolówki” w miejscowości Chełmica Duża (gm. Fabianki). Do zdarzenia doszło w sobotę tuż po północy. Po zatrzymaniu auta przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało u niego ponad 1,6 promile alkoholu w organizmie.
Kierowca skody, tak jak trzech innych nietrzeźwych kierujących musi się liczyć z konsekwencjami swojego zachowania na drodze. Za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości może im grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.