Do pościgu z użyciem sygnałów uprzywilejowania doszło dzisiejszej nocy, około godziny 1:30. Powodem próby zatrzymania kierowcy pojazdu renault było popełnione wykroczenie na skrzyżowaniu ulicy Okrzei i Wroniej. Policjanci z patrolówki zauważyli jak kierowca przejechał przez skrzyżowanie pomimo czerwonego światła. Kiedy mundurowi postanowili zatrzymać auto do kontroli, ten zignorował polecenia policjantów, przyspieszył i zaczął oddalać się w stronę Kowala drogą K-91. Mundurowi ruszyli w pościg za renault wykorzystując sygnały świetlne i dźwiękowe, na które kierowca nie reagował i kontynuował dalszą jazdę.
Podczas ucieczki mundurowi kilkukrotnie próbowali zatrzymać pojazd, jednak jego kierowca zajeżdżał drogę radiowozowi i doprowadził do uszkodzenia pojazdu służbowego. Pościg zakończył się w gminie Lubień Kujawski, gdzie uciekający po wcześniejszym uszkodzeniu opony na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.
Okazało się, że poza dziewiętnastoletnim kierowcą w aucie jechał jeszcze 17-letni pasażer. Kierujący był trzeźwy, jednak wstępne sprawdzenie testerem wykazało, że może być pod wpływem amfetaminy. Od mężczyzny pobrano krew do dalszych badań w tym zakresie. Kierowca z gminy Lubień Kujawski został zatrzymany w policyjnym areszcie, a pasażer trafił pod opiekę rodzica.
Za niezatrzymanie się do kontroli, pomimo dawanych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych, 19-latkowi może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. Niewykluczone, że zarzut ten zostanie uzupełniony, ale to uzależnione jest od wyników badań krwi kierowcy. Mężczyzna nie uniknie także odpowiedzialności za spowodowanie kolizji i za to wykroczenie może mu grozić kara nawet do 30 tysięcy złotych. Policjanci do prowadzonego postępowania zatrzymali 19-latkowi prawo jazdy.