Nie ma zagrożenia skażeniem
Redakcje portalu wloclawek.info.pl i Telewizja Kujawy postanowiły wspólnie wyjaśnić sprawę zdewastowanych studni ujęcia wody.
Na sprawę zwrócił nam uwagę jeden z internautów, który zauważył w rejonie jeziora Czarnego zdewastowane studnie ujęć wody pitnej. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce byliśmy przerażeni. Widok rozkradzionego przez złomiarzy ogrodzenia i niezabezpieczonego dojścia do wód gruntowych poruszył naszą wyobraźnię...
Sprawę szybko wyjaśnił Kazimierz Leszko, wiceprezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji- Punktów takich jak studnie z ujęciami wody na Krzywych Błotach jest 25 i od 2005r. wszystkie są wyłączone z użytkowania, tzn. MPWiK nie pobiera z nich wody pitnej dla włocławian. Studnie zostały wyłączone świadomie z eksploatacji, gdyż użytkowane były już ponad 25 lat, przez co ich wydajność była bardzo niska.
Jak powiedział wiceprezes, złomiarze nie tylko zdewastowali i ukradli elementy studni, ale również stacje energetyczne je zasilające. MPWiK w planach na rok 2009-2010 ma budowę nowych studni na Krzywych Błotach, które będą zabezpieczone w taki sposób, że postronna osoba nie będzie mogła się do niej dostać.
Na szczęście to, że studnie są odkryte i każdy ma do nich dostęp nie stanowi żadnego zagrożenia dla mieszkańców Włocławka. Studnie zostały odpowiednio zabezpieczone - wyłączono je z użytkowania i trwale zostały zaspawane otwory studzienne.
Zdjęcia do artykułu: