Mapa spełniła swoje zadanie
Tworzona jesienią przez strażników miejskich mapa bezdomności okazała się bardzo przydatna ostatniej nocy. Dwóch mężczyzn przebywających w nieogrzewanych budynkach zostało odwiezionych do schroniska dla osób bezdomnych zaś jeden do Miejskiej Izby Wytrzeźwień.
Kilkunastostopniowy mróz robił swoje. Temperatura w nieogrzewanych pomieszczeniach spadła poniżej zera. Z rozeznania dokonanego jesienią przez strażników miejskich wynikało, że przy takim mrozie zagrożeni mogą być życiowo niezaradni mężczyźni mieszkający w niezabezpieczonych przed zimnem i nieogrzewanych budynkach. Municypalni wiedzieli, że oni sami do schroniska nie pójdą - trzeba ich namówić. Tak było w roku ubiegłym i tak też się stało dzisiejszej nocy.
Mężczyźni zamieszkujący domki na ulicy Płockiej i Łubnej zgodzili się przeczekać mrozy we włocławskim schronisku, gdzie zostali odwiezieni służbowym radiowozem. Trzeci mężczyzna przebywający w jednym ze śródmiejskich budynków był na tyle pijany, że został osadzony w Miejskiej Izbie Wytrzeźwień.
Przypomnijmy, że wzorem lat ubiegłych strażnicy miejscy również i tej jesieni przystąpili do tworzenia mapy bezdomności. Ustalali miejsca potencjalnego przebywania osób nieposiadających stałego miejsca zamieszkania. Strażnicy dokonali rozeznania skali problemu na terenie Włocławka. Okazało się, że sytuacja z roku na rok się poprawia. Bezdomnych nie korzystających z usług schroniska jest znacznie mniej niż w latach poprzednich. Na terenie miasta w tym roku nie stwierdzono ani jednego "koczowiska". Również ruin atrakcyjnych dla bezdomnych alkoholików jest zdecydowanie mniej.
Podczas tych działań strażnicy ustalili jedynie trzy budynki, w których przebywają mężczyźni niepotrafiący w należyty sposób zadbać o siebie. Mieszkają w nieogrzewanych pomieszczeniach, bez szyb w oknach. Municypalni ujęli te miejsca w swoim wykazie, żeby wracać tam w czasie mrozów.
Aby jednak mróz i tej zimy we Włocławku nikogo nie zabił strażnicy apelują do mieszkańców o nieobojętność na los innych osób, również i tych mających problemy alkoholowe. Wystarczy wykręcić trzy cyferki 986. a sprawą zajmą się mundurowi. Pamiętajmy, że każdy człowiek leżący na chodniku, w pergoli lub na ławce to także potencjalna ofiara zamarznięcia.
(NS)