Niewolski w Zakładzie Karnym
Konrad Niewolski, znany szerszej publiczności jako reżyser filmów „Symetria” i "Job" odwiedził 10 lutego włocławski Zakład Karny.
Spotkanie skazanych z reżyserem było udane. To truizm. Spotkanie było bardzo udane. To fakt. W wypełnionej po brzegi czytelni więziennej biblioteki przez prawie dwie godziny trwała intensywna dyskusja. Ostatecznie po obydwu stronach stołu siedzieli znawcy więziennej problematyki. Rozmowa jednak nie dotyczyła w zasadzie spraw więziennych, bo „Symetria”, wbrew obiegowej opinii, to film nie tylko o więzieniu. Więzienie jest tylko tłem, pretekstem do zadawania pytań o życiu, postawach, o tym co ważne, a co błahe. Spotkanie zdecydowanie różniło się od tych przeprowadzanych na uczelniach i w innych instytucjach wolnościowych. Wśród zebranych panowała luźna atmosfera, a reżyser zasypywany był setkami pytań.
Konrad Niewolski urodził się w 1972 roku w Warszawie. W latach 1990-91 studiował fizykę na Uniwersytecie Warszawskim. Jest jednak absolwentem Wyższej Szkoły Biznesu i Administracji (dyplom na Wydziale Administracji i Stosunków Międzynarodowych w 1995). Od 2000 roku jest międzynarodowym sędzią snowboardu FIS, od 2001 roku instruktorem PZS. Poza snowboardem twórca pasjonuje się także psychiatrią, filozofią, teologią, genetyką, egiptologią, filmem oraz sportami ekstremalnymi.
W 2002r. zadebiutował jako producent, reżyser, scenarzysta i kierownik produkcji filmu "D.I.L.", za który otrzymał Nagrodę Główną "I Festiwalu Kina Niezależnego w Dwójce" oraz wyróżnienie jury na przeglądzie kina niezależnego "Kamerleon". "D.I.L.", którego akcja rozgrywa się w ciągu kilkunastu godzin, przedstawia jeden dzień z życia Darka Kryckiego - spokojnego i niepozornego właściciela sklepiku, który uwikłany jest w narkotykowe porachunki. Drugi film Niewolskiego, "Symetria", to opowieść o dwudziestosześcioletnim Łukaszu, który zostaje niesłusznie aresztowany pod zarzutem napadu na starszą kobietę. Szybko trafia do więzienia, gdzie w więziennej rzeczywistości zmieni się jego całe życie. Film został nagrodzony na XXVIII FPFF w Gdyni - Nagrodą dziennikarzy akredytowanych przy FPFF oraz Nagrodą Feniks Polish Film Promotion - organizatora FPFF w Toronto.
Bez wątpienia jedna z najciekawszych i najbardziej intrygujących postaci polskiego kina. Nie ukończył żadnej szkoły filmowej, za to studiował fizykę, a później zdobył dyplom Wyższej Szkoły Biznesu i Administracji. Na życie zarabiał na różne sposoby: był właścicielem kawiarenki internetowej, ale obracał się również w kręgach związanych z narkotykami i handlem bronią.
http://konrad.niewolski.filmweb.pl/ Źródło: RS
Zdjęcia do artykułu: