Smak piwnego świata we Włocławku
Tyski Festiwal Piwa od początku maja jest w trasie. 16 i 17 maja, parasole Tyskiego zagościły na Zielonym Rynku we Włocławku. Rzesze miłośników piwa miały okazje zasmakować międzynarodowych piw, a dzięki obecności ekspertów nauczyć się badać
i rozróżniać ich smaki.
W sobotnie popołudnie mieszkańcom i organizatorom Festiwalu nie dopisała pogoda, ale mieli szansę nadrobić stracony czas słonecznej niedzieli, która przyciągnęła na Tyski Festiwal Piwa wielu spragnionych piwnej wiedzy mieszkańców Włocławka.
Największym powodzeniem cieszyło się „Centrum Edukacji Piwnej” – ekspercka część Tyskiego Festiwalu Piwa. Ku zdziwieniu organizatorów to kobiety łaknęły wiedzy o piwie i ustawiały się pierwsze w kolejce by przede wszystkim dopytać piwnych ekspertów. Co je interesowało? Czy rzeczywiście piwo ma tak dużo kalorii! Mężczyźni, znawcy złotego trunku oraz sportu, początkowo nie zaglądali do pokoju edukacyjnego. Ciekawość jednak zwyciężyła i także oni ustawili się w długiej kolejce. Wreszcie padało pierwsze pytanie z ust eksperta: „Czy wie Pan z czego produkuje się piwo”?. No jak to z czego, odpowiadali Panowie, z chmielu! Po czym zostawali w „Centrum Edukacji Piwnej” na długie minuty, by zgłębić proces warzenia i powstawania ich ulubionego napoju.
Podczas Festiwalu można było spróbować wybranych piw z całego świata. Uczestnicy imprezy najchętniej pili Tyskie, zaraz po nim w rytm rozbrzmiewającego karoke degustowano czeskiego Kozla i Sarisa. Piwa ciemne przypadły do gustu szczególnie Paniom. Panowie wybierali klasycznie – jasne, pełne!
Na uczestników podczas trwania całej imprezy czekała moc atrakcji. Poza częścią edukacyjną Tyski Festiwal Piwa to mnóstwo zabaw i konkursów. Ogromnym powodzeniem cieszyły się tyskie piłkarzyki, w których zapaleni gracze mierzyli się kolejnych turniejach i mistrzostwach. Atmosfera sprzyjała dobrej zabawie. Nie mogło się obyć bez kilku szlagierów zespołu Bajm, czy grupy Perefct odśpiewywanych przez lokalnych miłośników karaoke. W rytm ich piosenek toczyły się kolejne konkursy m.in.: „Skarby chmielu” i konkurs fotograficzny. Konkurs zdjęciowy budził wyjątkowe emocje, uczestnicy zabawy wciąż wodzili wzrokiem po ustawionych wokół nich ekranach, aby dojrzeć siebie na wyświetlanych zdjęciach…na chwilę zatrzymywali się, wstrzymywali oddech, a potem słychać było okrzyki radości na widok własnej, uśmiechniętej twarzy wyświetlanej na telebimie. Tego wieczoru marka Tyskie uwieczniła na zdjęciach kilkanaście najbardziej radosnych twarzy!
Przez cały dzień z „tyskiej beczki” pełnej nagród kolejny raz posypały się liczne nagrody
od marki Tyskie: unikatowe koszulki, breloczki i czapki z logiem Międzynarodowego Roku Piwa.
Zdjęcia do artykułu: