Baja Aragon – Polacy wysoko
Po trzecim, ostatnim dniu Baja Aragon, obie załogi ORLEN Team poprawiły swoje wczorajsze pozycje i jednocześnie obroniły aktualne miejsca w punktacji łącznej Pucharu Świata. Rajd po raz drugi z rzędu wygrał Nani Roma jadący Mini All4 Racing.
Cztery odcinki specjalne ostatniego dnia Baja Aragon pozwoliły załogom ORLEN Team zdobyć kolejne punkty i cenne doświadczenie przed Rajdem Dakar. Finalnie Adam Małysz i Rafał Marton zajęli 9. miejsce, a Marek Dąbrowski i Jacek Czachor 10., dojechali niecałe dwie minuty za kolegami (+1.55). W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Dąbrowski/Czachor obronili 4 pozycję i czołowa trójka jest nadal w ich zasięgu, a Małysz/Marton pozostają na dobrym 6 miejscu.
Bardzo dobrze rajd i sam występ ocenił Marek Dąbrowski. - Trening na tych zawodach był naprawdę bardzo fajny. Masa doświadczeń i obserwacji, których efektem będzie m.in. zmiana pewnych elementów taktyki i kilku rozwiązań w aucie.
Zadowolony również był Jacek Czachor, który po dzisiejszej rywalizacji podkreślał jak istotną rolę spełnił zespół serwisowy ORLEN Team. - Ponad 30 kilometrów jechaliśmy z zepsutą skrzynią biegów. Świetną robotę zrobili nasi mechanicy, którzy ją wymienili w niecałe 26 minut pomiędzy OSami. Z występu w całym rajdzie jesteśmy za dowoleni. Tempo jazdy wzrastało z odcinka na odcinek i to dobra prognoza przed Dakarem - powiedział Jacek Czachor.
Dwa kapcie i zerwany most na pożegnanie Baja Aragon to bilans Adama Małysza, który jest jednak zadowolony z wysokiego 9 miejsca w rajdzie. – Zgodnie z zapowiedzią walczyliśmy dziś o wyższą lokatę i to się udało. Na wąskich zakrętach nie było łatwo wyprzedzać innych kierowców, dlatego tym bardziej cieszy dobry wynik - powiedział Adam Małysz.
Całą rywalizację w ygrał drugi raz z rzędu (czwarty za kierownica samochodu i ósmy w swojej karierze) Hiszpan Nani Roma, przed Argentyńczykiem Orlando Terranovą i trzecim Martinem Kaczmarskim. Liderem klasyfikacji generalnej Pucharu pozostaje Władimir Wasiliew, który Baja Aragon ukończył na czwartej pozycji. Do czołowej dziesiątki awansował Nani Roma.