A.Szczepańska uhonorowana przez Prezydenta
Prezydent Lech Kaczyński nadał za wybitne osiągnięcia sportowe Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski włocławiance Anecie Szczepańskiej.
Uroczysta dekoracja odbyła się podczas Pucharu Świata Kobiet w Judo 27 lutego 2010r. w Warszawie. 35-letnia Wicemistrzyni Olimpijska z Atlanty, przez długie lata startująca w wagach 63 i 66 kg, w ubiegły weekend oficjalnie zakończyła karierę. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, w imieniu Prezydenta RP, wręczył włocławiance Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta RP Jacek Sasin.
Aneta Szczepańska (ur. 20 sierpnia 1974 we Włocławku) – polska judoczka, wychowanka klubu MKS Olimpijczyk Włocławek. Absolwentka miejscowego Zespołu Szkół Chemicznych (1997) i gdańskiej AWF (2001), gdzie otrzymała tytuł magistra W-F. Judoczka włocławskiego klubu: OSiR i Olimpijczyk (od 1986). Będąc uczennicą Szkoły Podstawowej nr 3 im. M. Kopernika, jako 12-letnia dziewczynka, sympatyzowała z boksem i kick-boxingiem (sporty walki), potem chciano ją zapisać do szkoły sportowej specjalizującej się w lekkoatletyce, ale prawdziwa sportowa przygoda zaczęła się zupełnie niespodziewanie i przypadkowo. Zauroczona została białymi kimonami, kolorowymi pasami i rytualnymi gestami powitań przez sąsiada, prawnika i wielkiego entuzjastę judo Romana Stawisińskiego, który został jej trenerem i tzw. autorytetem absolutnym (stąd nie zawsze później dobrze układała się współpraca zawodniczki z trenerami kadry narodowej). Zdolna, pracowita, szybko i systematycznie wzbogacała swoje umiejętności techniczne, które w połączeniu z koncentracją i - jak sama mówiła - "zapalczywością" w walce, dawały coraz lepsze wyniki najpierw wśród kadetek, potem juniorek i wreszcie seniorek. Szansę dali jej szkoleniowcy włączając do reprezentacyjnej ekipy na MŚ w 1995. Jak się okazało, była to udana i opłacalna inwestycja. Włocławianka po raz pierwszy udowodniła, że na wielkich prestiżowych zawodach potrafi się skoncentrować i umiejętnie wykorzystać wszystkie walory techniczne, które zdecydowanie wyróżniały ją spośród rywalek. Potwierdził to start olimpijski w Atlancie (1996). Polka zdobyła srebrny medal i ma wielki do siebie... żal. - W finałowej walce z Koreanką Cho prowadziłam przez yuko i długo utrzymywałam przewagę - wspomina. - Mogłam to wygrać. Był taki moment, tuż przez jej akcją, gdy prawie padałam, przymierzyłam się do rzutu na plecy. Nabrałam ją i gdybym z większą wiarą poszła do przodu, silniej wstawiła pod nią biodro, wygrałabym walkę przed czasem. Do diabła, tak niewiele brakowało - dodaje z przekąsem wicemistrzyni olimpijska, która dwa lata po tym sukcesie nabawiła się kontuzji (operacja w klinice prof. Schenka w Austrii), a później nie zakwalifikowała się do startu w kolejnych igrzyskach na Antypodach (2000). Brązowa medalistka MŚ (1995), srebrna i brązowa (2) medalistka drużynowych ME (1994, 1995, 1996), 6-krotna mistrzyni kraju w kat. 66 kg (1993, 1994, 1996-1998, 2002). (pkol.pl).
Aktualnie Aneta Szczepańska jest trenerką judo w klubie MKS "Olimpijczyk", który pod jej kierownictwem odnosi coraz częściej sukcesy sportowe.
Zdjęcia do artykułu: