Od pierwszych minut bardziej groźniejsi byli przyjezdni, i już w 3’ w dogodnej sytuacji znalazł się Dawid Bocian lecz strzelił prosto w Bartłomieja Szablewskiego, w 9’ po rzucie rożnym piłka zmierzała do bramki lecz tym razem obrońcy bez trudu wybili piłkę z linii, a w 12’ na strzał zdecydował się Dariusz Preis i tym razem na posterunku był golkiper miejscowych. Po kwadransie gry do głosu doszli miejscowi i już w 22’ w dogodnej sytuacji znalazł się Billy Abbott po dośrodkowaniu z lewej strony Bartosza Śmigla, ale Łukasz Osiński sparował piłkę z trudem na rzut rożny, dwie minuty później wyczyn Śmigla powtórzył Michał Mroch tylko że z prawej strony boiska, po jego silnym dośrodkowaniu obrońcy wybił piłkę która o centymetry minęła światło bramki, w 39’ kolejny groźny strzał Abbotta, tym razem z rzutu wolnego minął spojenie słupka z poprzeczką. Kiedy wydawało że licznie zgromadzeni kibice w tej części spotkania nie zobaczą już bramki, na dokładne podanie zdecydował się Michał Rosiak, a Abbott ładnym strzałem z 16 metrów pokonał Osińskiego w doliczonym czasie gry Rosiak mógł pokonać bramkarza rywali po dokładnym zagraniu Abbotta, a piłka minęła poprzeczkę bramki rywali. W drugiej połowie spotkania nadal więcej z gry i sytuacji bramkowych mieli miejscowi, i zaraz po przerwie mogli zmienić wynik, lecz piłka po dośrodkowaniu Kamila Frąckowiak i strzale głową Rosiaka po raz kolejny minęła bramkę, w 56’ na indywidualną akcję zdecydował się Preis, który lewą stroną boiska minął obrońców i znalazł się w polu karnym, gdzie wyłożył piłkę na 5 metr Łukaszowi Smolarzowi, a ten pokonał po raz pierwszy Szablewskiego i zdobył wyrównującą bramkę, niespełna pięć minut później przyjezdni znowu się cieszyli bo ponownie Smolarz umieścił piłkę w siatce bramki Włocławian. W 65’ Dariusz Kostuniak znalazł się w dogodnej sytuacji i tym razem piłka nie znalazła drogi do bramki i minęła minimalnie słupek bramki. Ostatnie 10 minut spotkania to oblężenie zawodników WKP lecz strzały Kostuniaka, Mateusza Tłuchowskiego, Rosiaka i Krzysztofa Koprowskiego były minimalnie niecelne, i mecz zakończył się zwycięstwem przyjezdnych.

Włocłavia OLTECH Włocławek- Legia Chełmża 1-2 (1-0)
Billy Abbott 44’ – Łukasz Smolarz 56’, 61’,

Włocłavia: Szablewski – Haberski, Koprowski, Grudziński, Piotrowski (46’ Frąckowiak) – Mroch (76’ Tłuchowski), Dębicki, Abbott, Gralewski – Rosiak, Śmigiel (46’ Kostuniak).

Legia: Osiński – Dittman, Lewandowski (30’ Ł. Smolarz), Piotrowski, Jagodziński, P. Smolarz żk, Wojciechowski, Bocian, Kotarski, Rybacki, Preis.
Źródło: http://wloclavia.futbolowo.pl