Agata Skibińska na co dzień trenująca we włocławskim klubie bokserskim "Start Włocławek" po powrocie ze zgrupowania kadry narodowej otrzymała powołanie na I Mistrzostwa Świata w boksie. Włocławianka została wybrana przez Wydziału Wyszkolenia Polskiego Związku Bokserskiego do ośmioosobowej kadry kobiet w przedziale wiekowym 17-18lat.

Agata Skibińska boks trenuje od czterech lat, w kręgu zainteresowania polskiej kadry jest od trzech lat. Włocławianka na swoim bokserskim koncie ma srebrny i dwa brązowe medale Mistrzostw Polski Juniorek.

Jak i kiedy zaczęła się Pani przygoda z boksem?
A.S. Od dziecka miałam zainteresowania sportem, będąc w szkole podstawowej reprezentowałam ją w koszykówce i siatkówce, ale już wtedy miałam zainteresowania sportami walki. W wieku 11 lat uczęszczałam na zajęcia kick boxingu, ale sekcja się rozwiązała z powodu wyjazdu trenera za granicę. Po rozpadzie grupy nadal chciałam trenować sporty walki.

Czy boks od zawsze był w Pani rodzinie, czy też przypadek sprawił że zaczęła Pani trenować tę dyscyplinę sportu? Skąd zamiłowanie do boksu?
A.S. Mój tata i wujek trenowali za młodych lat boks i podsunęli mi pomysł abym spróbowała w boksie. Chciałam trenować w klubie w którym będę miała możliwości startowania w zawodach i tak trafiłam do Start Włocławek. Od samego początku mojego trenowania wspierał mnie tata a dla mamy najważniejsza jest szkoła co muszę pogodzić jedno z drugim.

Jaka jest Pani największa w dotychczasowej karierze porażka i sukces?
A.S. Największą porażką były tegoroczne mistrzostwa Polski. W walce o finał czuję się skrzywdzona werdyktem. Według wielu obserwatorów i trenerów wygrałam. Po porażce miałam moment załamania chciałam zrezygnować z boksu. Jednak dostałam powołanie na zgrupowanie kadry narodowej, a dodatkową motywacją były słowa trenerów kadry olimpijskiej, że wierzą we mnie. Zakwalifikowanie się na I Mistrzostwa Świata jest to dla mnie na razie największym sukcesem jak również wysoko cenię medale z mistrzostw polski i wygranie turnieju w Niemczech w Alzey z mistrzynią Niemiec.

Czy dużym zaskoczeniem było dla Pani powołanie na Mistrzostwa Świata?
A.S. Jeśli chodzi o powołanie po cichu liczyłam na nie bo w kadrze jestem od trzech lat. Miałam jechać na mistrzostwa Europy w Portugalii jednak w ostatniej chwili się nie odbyły.

W jaki sposób dowiedziała się Pani o powołaniu na Mistrzostwa Świata?
A.S. Wiadomość o zakwalifikowaniu się na Mistrzostwa Świata usłyszałam od trenera kadry juniorek po kończącym obóz meczu sparingowym z Turczynkami. W tym samym czasie pokazało się powołanie na stronie PZB.

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia
A.S. Dziękuję

Powołania na I Młodzieżowa Świata (17-18 lat) otrzymały:
1. Sandra Brodacka – K.S. UKS Gliwice – waga 48 kg;
2. Agata Skibińska – K.S. 'Start' Włocławek – waga 51 kg;
3. Justyna Żełobowska – K.S. 'Niedźwiedź' Kętrzyn – waga 57 kg;
4. Patrycja Danielewska – K.S. Boxing Team' Chojnice – waga 60 kg;
5. Marlena Mąńkowska – K.S. 'PACO' Lublin – waga 69 kg;
6. Patrycja Woronowicz – K.S.' Boxing' Sokółka – waga 75 kg;
7. Karolina Cyran – K.S. 'Gwardia' Wrocław – waga 81 kg;
8. Izabela Pawłowska – K.S. BKS Gorzów Wlkp. – waga +81 kg.