Ariel zapowiada przerwę w startach

Ogromny ból żebra uniemożliwił Arielowi Piotrowskiemu start w zawodach na Torze „Poznań”. Po konsultacjach z lekarzami włocławianin podjął odpowiedzialną decyzję: pora zrobić sobie nieco dłuższą przerwę i porządnie zaleczyć bolesną kontuzję.

Bieżący sezon ma dla włocławianina dwa oblicza. Z jednej strony pozytywne – pierwsze istotne sukcesy z podium krajowego czempionatu włącznie już w debiutanckim roku startów w profesjonalnym kartingu. Z drugiej strony wszystkie dotychczasowe występy w zawodach Piotrowski okupił bardzo silnym bólem. Były rajdowy wicemistrz Polski w klasie R2B już podczas inauguracyjnej, kwietniowej rundy Pucharu ROK w Toruniu nabawił się typowej dla świeżo upieczonych kartingowców kontuzji żeber. Bierze się ona z bardzo silnych bocznych przeciążeń, którym niemal przez cały czas trwania jazdy poddawane jest ciało zawodnika.

Ariel nie chcąc tracić cennych punktów do klasyfikacji generalnej, mimo dokuczliwego urazu stawał na starcie kolejnych rund. W chwilowym przezwyciężaniu dolegliwości pomagały mu środki przeciwbólowe. Na domiar złego podczas czerwcowej rundy w Bydgoszczy  nabawił się kolejnego bardzo bolesnego urazu. Pękł mu jeden z mięśni grzbietu. Wydawało się, że miesięczna przerwa w zawodach pozwoli 29-latkowi zaleczyć obie kontuzje.

W miniony weekend kartingowcy pojawili się na Torze „Poznań”, aby stanąć do rywalizacji w rundzie mistrzostw Polski. Piotrowski jechał do Przeźmierowa z bojowym nastawieniem i dużym głodem jazdy. Niestety, już w trakcie treningów włocławianin poczuł bardzo silny ból, który uniemożliwiał dalszy udział w zawodach. Badania lekarskie wykazały pęknięcie dwóch żeber. Jedno z pęknięć znajduje się w okolicach kręgosłupa.

- To jest jak zespół naczyń połączonych – wyjaśnia kierowca z Włocławka. – Jedna niezaleczona do końca kontuzja wywołuje drugą. Mięsień, który wcześniej uległ pęknięciu, najwyraźniej był jeszcze zbyt słaby, ażeby wytrzymywać te silne przeciążenia i tym samym chronić żebra. Jedna z pękniętych kości to jeszcze efekt kontuzji, której nabawiłem się podczas inauguracji sezonu.
Mając na uwadze przede wszystkim zdrowie Ariel Piotrowski i jego team postanowili chwilowo zawiesić udział w zawodach i skupić się na doleczeniu kontuzji. Trudno w tym momencie precyzyjnie określić, ile potrwa przerwa w startach. Niewykluczone, że około 6-8 tygodni.

- W tym  momencie to chyba jedyna słuszna decyzja – podkreśla kartingowiec z Kujaw. – Nie chcę ryzykować, że w trakcie kolejnego startu od razu odnowi mi się kontuzja. Muszę dać sobie więcej czasu na doleczenie tego wszystkiego i nie spieszyć się przesadnie z powrotem na tor. Do ścigania oczywiście w dalszym ciągu bardzo mocno mnie ciągnie, ale tutaj zdrowy rozsądek po prostu musi wziąć górę. Z pewnością nie wystartuję w najbliższych zawodach w Toruniu. Co będzie dalej, zobaczymy. Może się okazać, że leczenie będzie wymagało tego, ażeby już do końca sezonu odpuścić sobie rywalizację za kierownicą. Oby nie.
Rozpocznij dyskusję!


Znam i akceptuję regulamin portalu

Polityka

Pogrzeb praw kobiet. Protest przed biurem poselskim PiS

Protesty na ulicach polskich miast, to konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego,..

Radni PiS o wnioskach do budżetu miasta na 2021 rok

28 września radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Radni Lewicy apelują do biskupa A. Wiesława Meringa

Dziś pod Pałacem Biskupim radni Lewicy zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Prezydent Włocławka:"Dyskutujmy, ale nie obrażajmy się”

Dzisiaj w ratuszu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Włocławka..

Wybory 2020. Wyniki PKW z ponad 99 procent obwodów

W niedzielę 12 lipca odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Największe..

Dziennikarstwo obywatelskie

Drażliwy temat reparacji a opcja berlińska

Nowoczesna i Platforma Obywatelska dość histerycznie oskarża szeregowego posła..

Rewitalizacja Starego Miasta

Stała się ostatnio modna rewitalizacja we Włocławku. Temat niewątpliwie ciekawy...

Koszykówka dla najmłodszych

Poniedziałek, pogoda nie rozpieszcza, pod Halą Mistrzów typowy dla meczowego dnia..

Pomóż Martynce stanąć na nóżki

Martynka ma 4,5 roku, urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną - zespołem..

Polska moich marzeń cz.6

Nadszedł kres moich marzeń. Kampania wyborcza czyli niecodzienny festiwal obietnic,..

WOLNE MEDIA