Anwil Włocławek - Siarka Tarnobrzeg 86:81

fot. P Kieplin

W dziesiątej kolejce spotkań Tauron Basket Ligi Anwil Włocławek pokonał w Hali Mistrzów Siarkę Tarnobrzeg 86:81. Tradycyjnie już najskuteczniejszy w ekipie trenera Igora Milicića był Dawid Jelinek, który zdobył 22 punkty, zebrał 6 piłek i dwa razy asystował kolegom.

Pierwsze punkty w dzisiejszym spotkaniu zdobył "Champ" Oguchi z wolnych po faulu Gary'ego Bella. Po niecelnym rzucie Robbinsa nasi zebrali ale szybko stracili. Piotrek Stelmach trafił za 3 punkty i 5:0 dla Anwilu. Włocławianie dobrze weszli w mecz, byli agresywni od początku, szczególnie na tablicach. Bell zdobył pierwsze punkty dla gości, lecz Stelmach szybko poprawił drugą trójką i było już 8:2. Jelinek  świetna asystował pod sam kosz do Bristola a ten pewnie trafił. Bell samotnie znowu zdobył 2 punkty po indywidualnej akcji. Stelmach aktywny w tej części gry dobił niecelny wjazd Jelinka. Goście wciąż nie potrafili przełamać niemocy rzutowej. Łączyński piękna asysta do Bristola a ten alley-oop i Hala Mistrzów eksplodowała radością kibiców. Patoka trafił z półdystansu za 2 punkty. Łączyński z Bristolem, robili z obroną gości co chcieli - kolejna dwójkowa akcja i już 16:6 dla "Rottweilerów". Nokaut w połowie kwarty. Jelinek pewnie z półdystansu, a Bristol zablokował atak gości. Jelinek wjechał pod kosz faulowany i wykorzystał dodatkowy rzut. Robbins odgryzł się szybka dwójką, jednak po kilku sekundach Chamberlain Oguchi  zaliczył "trójkę". Gracze Siarki seryjnie tracili piłkę i seryjnie pudłowali grając na fatalnej skuteczności. Anwil natomiast grał jak natchniony i po sześciu minutach prowadził już 24:8. Bell znowu wykorzystał dobre podanie kolegi i rzucił za 2. Dmitriev ledwo wszedł na parkiet a już ładnie trafił z odchylenia. Młynarski zdobył pięć punktów dla tarnobrzeżan - najpierw wykorzystał akcję 2+1, a po chwili trafił z półdystansu.  Nasi w końcówce przysnęli, uśpiła ich wysoka przewaga i stracili koncentrację. Dmitriev faulowany pod koszem trafił  jeden wolny. Bell ambitnie praktycznie sam ciągnął wynik tym razem trafiając za 3 punkty (27:17).

Drugą kwartę otworzył celnym lay-upem Grzegorz Kukiełka. Goście znowu razili nieskutecznością, kolejne ich akcje nie przynosiły żadnych punktów. Rottweilery natomiast coraz bardziej się nakręcały i punkt po punkcie budowały coraz większą przewagę. Faulowany Skibniewski trafił oba rzuty wolne. Dawid Jelinek zabrał gościom piłkę, popędził przez całe boisko i wszedł pod kosz zdobywając punkty. Osamotniony Gary Bell znowu celnie za dwa (33:19). Włocławianie urządzili sobie w jednej z akcji konkurs rzutów za 3 - najpierw próbował Diduszko, potem Skibniewski, a na końcu Kukiełka, jednak piłka po żadnym z tych rzutów nie znalazła drogi do kosza. W kontrze goście rekami Zalewskiego trafili zza łuku odrabiając 3 oczka. Mecz cały czas toczył się pod całkowita kontrolą włocławian. Dmitriev celnie za 2, goście spudłowali a w kontrze Oguchi nie trafił, jednak Kukiełka zebrał i podał mu znowu i Champ się poprawił zdobywając drugą "trójkę" w meczu (38:22). Gary Bell wciąż walczył tym razem celnie rzucając za 3 punkty. Bristol faulował Strzeleckiego - a ten rzucił raz z linii osobistych. Oguchi trafił spod kosza i był faulowany, dodatkowy rzut również trafił. Diduszko faulował w obronie a na punkty zamienił to Robbins. Kervin Bristol pięknie powiesił w powietrzu Robbinsa i trafił sprytnie wymuszając faul (47:32). Goście kompletnie pogubieni, seryjnie tracili piłkę i pudłowali. Kamil Łączyński efektownie zakręcił obroną Siarki, podał do Jelinka a ten w takich sytuacjach nie zwykł się mylić i ustalił wynik po pierwszej połowie na  49:36.

Łączyński niecelnie zza łuku. Patoka natomiast w rewanżu nie pomylił się przy "trójce". Bristol po asyście Jelinka czysto trafił za 2. Wall kompletnie przestrzelił, a Zalewski zrobił kroki - po minucie gry goście mają już trzy straty. Stelmach za dwa, Robbins oddał cios i goście zaczęli powolutku odrabiać. (53:46). Coraz aktywniejszy Patoka celnie rzucił  z faulem i wykorzystał dodatkowy rzut. Kervin Bristol z dużego wyskoku za dwa po fajnej kombinacyjnej akcji naszych. W połowie kwarty zaczęło robić się nieciekawie, ponieważ goście podkręcili tempo i w końcu zaczęli wykorzystywać swoje akcje i szybko zmniejszyli stratę do sześciu "oczek" (56:50). Oguchi podał pięknie do Bristola, wręcz idealnie na alley-oop'a, ale ten spokojnie i pewnie trafił z powietrza. Gracze Siarki wyczuli swoją szansę i po rzucie Kuby Zalewskiego było już tylko pięć punktów przewagi włocławian. Nasi się pogubili, popełnili w tym momencie kilka strat z rzędu, a kolejne punkty rzucił Zalewski (58:55). Po kolejnej stracie Anwilu, goście na szczęście również się pogubili. Rzutową niemoc przełamał w końcu Bartek Diduszko trafiając spod kosza. Jelinek niestety nadepnął na linie i trafił 2 a nie 3, ale uspokoił sytuację dając kolejne punkty "Rottweilerom". Po kolejnej stracie Siarki Czechowi podał "Skiba", a ten tym razem już trafił za trzy punkty robiąc na powrót dwucyfrową przewagę. Patoka faulowany przy próbie rzutu za 3 - trafił tylko 2 (65:57).

Jelinek wykorzystał sprytną asystę od Skiby i trafił pierwsze punkty w ostatniej odsłonie meczu. Dmitriev poprawił dwójką i znowu zrobiła się dziesięciopunktowa przewaga (69:59). Fiodor pięknie zamotał obronę i po dynamicznym piwocie rzucił za dwa punkty.  Zalewski w rewanżu zdobył szybkie dwa punkty. Bellowi przestawił się chyba celownik, bo już nawet on przestał trafiać. Piotrek Stelmach pięknie ograł Walla i indywidualnie zakończył za 2 rzucając już prawie zza boiska. Wall w rewanżu po raz kolejny kompletnie przestrzelił. Gary Bell faulował Oguchiego przy trójce i "Champ" trafił dwukrotnie zwiększając przewagę do 14. Zach Robbins jeszcze walczył, jeszcze próbował i rzucił dwa punkty. Młynarski nieprzepisowo zatrzymał Oguchiego przy kolejnej trójce, a ten tym razem nie mylił się (78:63). Goście popędzili do ataku ale skuteczność ich rzutów nadal pozostawiała wręcz beznadziejna. Jelinek wjechał na kosz, trafił za dwa i znowu leżał w trybunach. Robbins szybko rzucił "trójkę", a po chwili drugą dołożył Gary Bell  dając cień nadziei swoim (80:68). Anwil stanął na dobre - dwie minuty do końca i dwunastopunktowa przewaga musiała zdekoncentrować ekipę ze stolicy Kujaw. Siarka złapała natomiast wiatr w żagle i zaczęła w błyskawicznym tempie niwelować straty. W niecałą minutę rzucili Anwilowi siedem punktów przy żadnym straconym.  Jednak po rzutach wolnych Dmitrieva i celnej dwójce Stelmacha nasi odzyskali inicjatywę i już na nic więcej nie pozwolili gościom.  Wynik ustalił Patoka faulowany przy próbie "trójki" - wszystkie trafił i ostatecznie było 86:81 dla Anwilu.

Anwil Włocławek - Siarka Tarnobrzeg 86:81 (27:17, 22:19, 16:21, 21:24)

Anwil: Jelinek 22, Oguchi 17, Bristol 15, Stelmach 14, Dmitriew 11, Diduszko 3, Kukiełka 2, Skibniewski 2, Łączyński 0
Siarka: Robbins 22, Bell 21, Zalewski 17, Patoka 14, Młynarski 6, Strzelecki 1

Po meczu odbyła się konferencja prasowa, podczas której trenerzy obydwu drużyn podsumowali spotkanie.

W opinii trenera Siarki Zbigniewa Pyszniaka zadecydowała słaba pierwsza połowa spotkania jego zawodników i dużo łatwych punktów Anwilu

Jest mały niesmak, wiedziałem, że możemy tutaj powalczyć. Co żeśmy zeszli na 10 punktów, to strata. Przy 3-punktowej stracie któryś z naszych nie trafił pewnej trójki, potem Wall spod kosza nie trafił i w pewnym momencie Anwil znów odbił. Szkoda, ale myślę, że żeśmy się nieźle zaprezentowali. Zabrakło chyba trochę wiary, że możemy podjąć walkę - powiedział trener gości.

Powodów do radości nie miał także Igor Milicic. Trener stwierdził, że można cieszyć się ze zwycięstwa, ale nie z przebiegu spotkania.

Nie ma powodu do zadowolenia z naszej postawy, choć nie mam pretensji do zawodników. Na pewno chcieli grać i pokazali wolę walki, ale nie wychodziło to dobrze. Energia była na poziomie, ale głowy nie były na poziomie, o tym świadczy 18 strat. Przed nami dużo pracy - podsumował trener Anwilu.

Rozpocznij dyskusję!


Znam i akceptuję regulamin portalu

Polityka

Pogrzeb praw kobiet. Protest przed biurem poselskim PiS

Protesty na ulicach polskich miast, to konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego,..

Radni PiS o wnioskach do budżetu miasta na 2021 rok

28 września radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Radni Lewicy apelują do biskupa A. Wiesława Meringa

Dziś pod Pałacem Biskupim radni Lewicy zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Prezydent Włocławka:"Dyskutujmy, ale nie obrażajmy się”

Dzisiaj w ratuszu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Włocławka..

Wybory 2020. Wyniki PKW z ponad 99 procent obwodów

W niedzielę 12 lipca odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Największe..

Dziennikarstwo obywatelskie

Drażliwy temat reparacji a opcja berlińska

Nowoczesna i Platforma Obywatelska dość histerycznie oskarża szeregowego posła..

Rewitalizacja Starego Miasta

Stała się ostatnio modna rewitalizacja we Włocławku. Temat niewątpliwie ciekawy...

Koszykówka dla najmłodszych

Poniedziałek, pogoda nie rozpieszcza, pod Halą Mistrzów typowy dla meczowego dnia..

Pomóż Martynce stanąć na nóżki

Martynka ma 4,5 roku, urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną - zespołem..

Polska moich marzeń cz.6

Nadszedł kres moich marzeń. Kampania wyborcza czyli niecodzienny festiwal obietnic,..

WOLNE MEDIA