Wysokie zwycięstwo Anwilu z Polskim Cukrem
Koszykarze Anwilu Włocławek dzięki dobrze rozegranej trzeciej i czwartej kwarcie wygrali 82:67 z drużyną Polskiego Cukru Toruń. Najlepszym zawodnikiem ponownie był Dawid Jelinek, który zdobył 24pkt, 5zb, 2as. Dzięki temu zwycięstwu włocławianie w tabeli PLK zrównali bilans z drużyną Rosy Radom i Polskiego Cukru Toruń.
Spotkanie rozpoczął od punktów Gibson. Włocławianie zrewanżowali się punktami Bartłomieja Diduszki zza linii 6,75cm. Punkty wsadem dołożył Bristol. W kolejnej akcji punkty spod kosza zdobył Łączyński i ponownie Bristol i włocławianie prowadzili 9:4. Kolejne minuty to gra kosz za kosz. Dobrze w kwarcie spisywał się Jelinek, który momentami ośmieszał drużynę z Torunia. W końcówce kwarty na parkiecie pojawił się Tomaszek, który bardzo szybko zdobył 4pkt. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 18:17.
Drugie 10min gry od celnych trzech punktów rozpoczęli torunianie. Po punktach zdobytych przez Krzysztofa Sulimę i Wiśniewskiego Polski Cukier wyszedł na prowadzenie 24:21. Goście kolejne akcje rozgrywali coraz szybciej i na bardzo dobrej skuteczności, co dało prowadzenie 28:21. Włocławianie popełniali straty, które skrzętnie wykorzystywali torunianie. Pozytywnie w tej części kwarty dobrze spisywał się Robert Tomaszek, dzięki któremu włocławianie zmniejszyli prowadzenia gości do trzech punktów. Po punktach Kukiełki na tablicy w Hali Mistrzów był remis 31:31. Po przechwycie i samotnym kontrataku Łączyńskiego Anwil odzyskał prowadzenie. W końcówce kwarty prowadzenie zmieniało się z akcji na akcję. Ostatnie punkty w kwarcie po podaniu Skibniewskiego wsadem zdobył Bristol (42:41)
W trzecią kwartę dobrze weszli zawodnicy z Torunia, którzy dzięki punktom Gibsona i Kornijenko. Po trzech minutach gry torunianie prowadzili 50:45. Obie drużyny przez kilka minut trzeciej kwarty nie potrafiły przełamać obrony i zakończyć skutecznie akcje. Punkty z półdystansu zdobył Bristol. Spod kosza dwa „oczka” dołożył Dmitriew i Anwil wyszedł na prowadzenie 51:50. Punkty z gry zdobył Dmitriew, dwa osobiste dołożył Jelinek. Przy stanie 55:53 na kilka sekund do końca kwarty piłkę stracił Jelinek i z dwoma punktami przewagi włocławianie schodzili na przerwę.
Czwartą kwartę z rogu boiska otworzył Gibson. Po stracie włocławian z szybkiego kontrataku zdobył Cummings. Dla drużyny Anwilu punkty w ostatniej kwarcie dwukrotnie zza linii 6,75cm zdobył Dmitriew. Punkty z gry dorzucił Diduszko i włocławianie prowadzili 63:60. Przy stanie 64:60 włocławianie dobrze obronili atak torunian. W ataku akcję 2+1 zakończył Jelinek i prowadzenie Anwilu wzrosło 67:60. Punkty w kolejnej akcji dorzucił spod kosza Dmitriew i wściekły trener Kamiński poprosił o przerwę. Niemoc Polskiego Cukru przełamał wsadem Cummings. Szybką odpowiedź zza linii 6,75cm przygotował Jelinek i prowadzenie wzrosło do 10pkt. Na 2min do końca spotkania przy stanie 74:62 trzy punkty ponownie zdobył Jelinek i gracze z Torunia już wiedzieli, że mecz przegrali. Punkty na „dobicie” zza linii 6,75cm trafił Kamil Łączyński (82:67).
Posłuchaj czwartej kwart spotkania Anwil Włocławek - Polski Cukier Toruń:
Anwil Włocławek – Polski Cukier Toruń 82:67 (18:17, 24:24, 13:12, 27:14)
Anwil: Jelinek 24, Dmitriew 12, Łączyński 11, Bristol 10, Diduszko 8, Tomaszek 8, Kukiełka 6, Stelmach 3, Skibniewski 0, Marchlewski 0
Polski Cukier: Gibson 18, Michalak 12, Wiśniewski 12, Cummings 9, Sulima 8, Kornijenko 3, Michalski 3, Milosević 2, Bochno 0, Perka 0
Zdjęcia do artykułu: