Najlepsza frekwencja na włocławskich trybunach
Kibice Anwilu Włocławek mogą sobie pogratulować. Dzięki bardzo dużej widowni na ostatnim meczu ligowym z AZS Koszalin, w klasyfikacji dotyczącej frekwencji w Tauron Basket Lidze klub z Kujaw prześcignął mistrza Polski z Zielonej Góry.
Stelmet Zielona Góra przewodził tabeli dotyczącej frekwencji w Tauron Basket Lidze nieprzerwanie od początku sezonu. I to zarówno pod względem ogólnej liczby widzów, jak i średniej widowni na każdym ligowym spotkaniu.
Sytuacja uległa jednak zmianie po ostatnim weekendzie, a kibice Anwilu Włocławek mogą być z siebie dumni. Aż 3301 osoby obejrzały starcie Rottweilerów z AZS Koszalin, co nie dość, że jest trzecim najlepszym wynikiem sezonu w Hali Mistrzów, to jeszcze pozwoliło włocławskiemu klubowi wyjść na prowadzenie w obu klasyfikacjach.
Obecnie, średnia frekwencja w Hali Mistrzów wynosi 3168 fanów i jest o… trzy osoby większa, niż w Zielonej Górze. Jeśli chodzi o łączną liczbę widzów we włocławskiej arenie w całych rozgrywkach licznik zatrzymał się obecnie na pułapie 34844 osób (drugi Stelmet może pochwalić się liczbą 34810).
Warto dodać, że choć wyniki obu klubów są zbliżone, to jednak Anwil absolutnie zdominował Tauron Basket Ligę w innym aspekcie – zapełniania dostępnych miejsc w hali. Średnia 3168 kibiców oznacza, że włocławska arena przeciętnie wypełnia się na każdym spotkaniu w prawie 91 procentach! Dla porównania, dysponujący pięciotysięcznym obiektem Stelmet może pochwalić się jedynie 63 procentowym wskaźnikiem.
Źródło: kk.wloclawek.pl