Po dotychczasowych dwóch weekendach wyścigowych, na które złożyły się w sumie cztery rundy cyklu, 30-latek z Włocławka plasuje się w pierwszej piątce klasyfikacji generalnej. Dwie najbliższe odsłony serii ROK Cup Poland odbędą się w sobotę i niedzielę na kartingowej pętli słynnego toru „Poznań”. Ariel Piotrowski przed rokiem już dwukrotnie miał okazję poznać wielkopolski obiekt, jednak tor w Przeźmierowie nadal jest dla niego sporą nowością.
Niektórzy zawodnicy startowali w tym miejscu już kilkukrotnie – mówi włocławianin - Mi w ubiegłym roku nie dane było jeździć tutaj tyle, ile wówczas zamierzałem. Dlatego też nie bawimy się w żadne rokowania przed tym startem, nie myślimy o jakiś konkretnych miejscach. Jedziemy tam jednak z bojowym nastawieniem. Najważniejsze są punkty cyklu wliczane do klasyfikacji generalnej i o te kolejne cenne „oczka” zamierzam powalczyć najlepiej, jak tylko potrafię. Celem przed tym startem jest utrzymanie wysokiego miejsca w „generalce”.
Ariel Piotrowski zapewnia, że jest w dobrej dyspozycji i nie brakuje mu umiarkowanego optymizmu.
Pomiędzy rundami w Toruniu i Bydgoszczy była stosunkowo krótka przerwa – stwierdza kierowca - Przed startem w Poznaniu było trochę wolnego, w tym długi weekend, więc można było trochę odpocząć, zregenerować siły. Najważniejsze, że nic nie dolega. Z pewnością przydadzą się też dwa dni treningów tuż przed zawodami. W związku z tym jestem dobrej myśli przed tymi rundami, choć rywale z pewnością przyjadą w podobnym nastawieniu.
Źródło: Ariel Team