Wychowanek włocławskiego Startu, obecnie należący do grupy Fights
Events, ostatnie miesiące poświęcił na budowanie formy fizycznej. Jak widać po najnowszym zdjęciu sportowca, jeszcze nigdy nie było tak dobrze. Jordan
zapewnia, że w kolejnych pojedynkach nie zabraknie mu już prądu i w końcu pokaże pełnię swoich możliwości.
Od dłuższego czasu buduję wydolność i szczerze mówiąc jestem bardzo zadowolony z efektów, lecz cały czas pracuję nad formą – mówi Kuliński – Jako amator walczyłem na dystansie trzech rund, potrzebowałem więc
trochę czasu, aby przestawić organizm na dłuższe pojedynki jakie toczy się na zawodowych ringach.
Przeciwnikiem Jordana w jego czwartej zawodowej walce ma być doświadczony i niebezpieczny pięściarz
grupy Babilon Promotions Andrzej Sołdra (12-4-1, 5 KO). To kolejny
mocny przeciwnik włocławianina, który jest chyba najodważniej
prowadzonym zawodnikiem w naszym kraju. Sołdra nie jest jeszcze
"przyklepany", ale trwają rozmowy i wszystko wskazuje na to że to
właśnie on powalczy z Kulińskim.
Szczerze mówiąc nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia, kogo promotorzy wystawią przeciwko mnie w ringu. Jeszcze przed żadnym pojedynkiem nie byłem tak dobrze przygotowany,
poza tym wiem, że jestem po prostu lepszy – mówi w swoim stylu Jordan – Jestem spokojny o wynik walki, jeśli
nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, nie widzę innego rozwiązania jak
moje zwycięstwo.
Głównym wydarzeniem gali organizowanej w kopalni soli w Wieliczce będzie pojedynek powracającego na ring Krzysztofa Zimnocha, który w
lutym tego roku pechowo przegrał z Mike'm Mollo na gali w Legionowie.