Do rywalizacji na Słowacji stanęło w sumie 91 zawodników z całego świata, z czego osiemnastu walczyło z Wójcikiem w klasie otwartej. Od początku zawodów warunki dyktowała pogoda, jednak organizatorom udało się rozegrać dwie bardzo trudne konkurencje. Łukasz świetnie odnalazł się w tej trudnej sytuacji i po dobrych lotach ukończył zawody na pierwszym miejscu, drugą lokatę zajął Piotr Jarysz, a trzeci był Yves Gerster ze Szwajcarii.

Cieszę się z tak dobrego rozpoczęcia sezonu, tym bardziej, że były to trudne zawody, w których sztuką było ukończyć konkurencję. Lubię latać na Słowacji a w szczególności w Nitrze, która zawsze jest dla mnie gościnna - podsumował Łukasz Wójcik.

Szybownik Aeroklubu Włocławskiego pierwszy raz w karierze zwyciężył w tych zawodach. W 2009 i 2010 roku dwukrotnie zajmował drugie miejsca, a w 2009 roku zdobył tu swój pierwszy międzynarodowy tytuł – srebrny medal na Mistrzostwach Europy w klasie 15-metrowej. Imprezą w  Wójcik rozpoczął przygotowania do światowego czempionatu w klasie 18-metrowej, który będzie dla niego najważniejszym celem w tym roku.

[email protected]