W pierwszy weekend września w Brześciu odbywały się młodzieżowe Mistrzostwa Europy w Wioślarstwie. Nie mogło na nich zabraknąć brązowych medalistów sierpniowych Mistrzostw Świata: Fabiana Barańskiego z Włocławskiego Towarzystwa Wioślarskiego i Mateusza Świętka (KW 04 Poznań). Nasza utytułowana dwójka podwójna była wymieniana w gronie faworytów do medalu, jednak na obozie w Wałczu rozchorował się Mateusz. Opuścił tydzień treningów i Polacy zaczęli być ostrożni w ocenianiu swoich szans medalowych
(czytaj więcej).Już po sobotnich wyścigach eliminacyjnych było wiadomo, że walka o złoty medal rozegra się pomiędzy Polakami a znakomitymi Grekami – aktualnymi Mistrzami Świata. Nasi w niedzielnym finale od początku narzucili bardzo mocne tempo, chcąc wyprzedzić Greków i dowieźć przewagę do samej mety. Na pierwszych pięciuset metrach wypracowali sobie kilka metrów nad Serbami i Grekami. W połowie dystansu Polacy prowadzili nad Grecją 1,3 sekundy i wydawało się, że już tego zwycięstwa nie oddadzą. Mistrzowie Świata pokazali jednak ogromną klasę i na finiszu wyprzedzili naszych reprezentantów.
Bardzo cieszymy się z osiągniętego wyniku choć pozostaje duży niedosyt. Prowadziliśmy przez większość dystansu i naprawdę wierzyliśmy, że uda nam się przełamać Mistrzów Świata – mówi Fabian Barański – To, co osiągnęliśmy w tym sezonie jest po prostu niesamowite. W ciągu miesiąca wywalczyliśmy brązowy medal mistrzostw świata i wicemistrzostwo Europy. Jest to naprawdę wspaniały sezon dla naszej dwójki.
Do mistrzostwa starego kontynentu zabrakło naprawdę niewiele, jednak po zawirowaniach zdrowotnych Świętka srebrny medal to rewelacyjny wynik. Po zwycięstwie w Ratzeburgu
(czytaj więcej) i brązie na Mistrzostwach Świata w Poznaniu
(czytaj więcej) ten medal doskonale wpisuje się w spektakularny sezon naszej reprezentacyjnej dwójki.
Mistrzostwa Europy uważam za bardzo udane – mówi Mateusz Świętek – W finale tak jak założyliśmy ruszyliśmy bardzo mocno od początku, niestety nie wystarczyło nam sił do mety. Ulegliśmy tylko Grekom, tegorocznym mistrzom świata. Był to nasz ostatni start międzynarodowy w tym roku. Można śmiało powiedzieć, że mieliśmy naprawdę świetny sezon.
Zawodami na Białorusi wioślarze zakończyli główna część sezonu. Teraz Fabian skupia się na regatach centralnych, które odbędą się w październiku. Włocławianin chce się tam jak najlepiej zaprezentować, ponieważ ta impreza jest wstępną kwalifikacją do kadry narodowej na przyszły rok.
[email protected]