Kujavia pojechała na mecz w mocno osłabionym składzie. W rotacji było tylko dwóch piłkarzy młodzieżowych, a na samym początku meczu z powodu kontuzji wypadł ze składu kolejny piłkarz. Nasi przez ponad 30 minut grali z tylko jednym zawodnikiem na zmianę. W drużynie z Gniewa bardzo dobrze spisywał się bramkarz i mimo wyrównanego meczu do przedostatniej minuty tylko Hetman Gniew strzelał bramki. Bramkarz Gniewa wydawał się nie do pokonania. Hetman prowadził już 6-0 i poczuł się na tyle pewnie, że na 2 minuty przed końcem zmienił bramkarza. Okazało się to dużym błędem bo piłkarze z Włocławka od razu to wykorzystali i w ciągu kilku sekund bramkę zdobył Patryk Wojtylak i Alan Czerwiński.
W drużynie z Włocławka Paweł Behlke i Patryk Wojtylak zagrali pełne 40 minut, co w futsalu przy tak dużej intensywności jest niespotykane. Na uwagę zasługuje bardzo profesjonalnie przygotowana oprawa meczu i to że hala w Gniewie wypchana była po brzegi. Na mecz przyszło kilkuset kibiców, którzy prowadzili zorganizowany doping.
Mecz rewanżowy decydujący o awansie rozegrany zostanie w Hali Mistrzów, w niedziela 23 lutego o godzinie 18.00. Kujavia Włocławek w rewanżu musi odrobić 4 bramki straty. Taka sztuka udała się już raz na początku tego roku, gdy po porażce w Chełmży 3:7 włocławianie wygrali w Hali Mistrzów 11:5.
Hetman Gniew - Kujavia Włocławek 6:2
Kujavia Włocławek: Konrad Szudzik, Paweł Behlke, Patryk Wojtylak, Bartosz Śmigiel, Alan Czerwiński, Bartosz Kottas, Szymon Skorupa, Łukasz Kubiak, Marcel Łukaszczyk (trener), Mateusz Mielczarek (asystent trenera)