Dyrektor WCK do zwolnienia?
Urząd Miasta wystąpił do związków zawodowych o zaopiniowanie zwolnienia dyrektora Włocławskiego Centrum Kultury, Sławomira Kukiełczyńskiego.
Procedura zwolnienia dotychczasowego dyrektora WCK wypłynęła od zastępcy prezydenta Włocławka Arkadiusza Horonziaka, któremu to Sławomir Kukiełczyński bezpośrednio podlega. - Na razie, zgodnie z zapisem ustawy, zostały złożone do związków zawodowych pisma z prośba o zaopiniowanie ewentualnego odwołania dyrektora WCK - mówiła dziś w Telewizji Kujawy Monika Budzeniusz, rzecznik prasowy prezydenta Włocławka. - Czekamy na odpowiedzi.
Decyzja o odwołaniu dyrektora zaskoczyła władze Włocławskiej Wspólnoty Samorządowej, które powołały Kukiełczyńskiego na to stanowisko za kadencji Władysława Skrzypka. - Jest to decyzja polityczna a przede wszystkim skandaliczna, gdyż Sławomir Kukiełczyński był osobą bardzo kompetentną, która w prawidłowy sposób kierowała tą placówką - podsumował pomysł wiceprezydenta Janusz Dębczyński, przewodniczący WWS - Gdyby to była decyzja polityczna, to zapadłaby trzy lata temu, kiedy prezydentem został Andrzej Pałucki, a nie pod koniec jego kadencji - odpowiedziała Monika Budzeniusz.
Sławomir Kukiełczyński, przebywający obecnie na urlopie zdrowotnym, jak na razie nie otrzymał od ratusza żadnego pisma w sprawie odwołania go ze stanowiska. - Nie znam również żadnego powodu, dla którego pan prezydent chce mnie odwołać - mówił w rozmowie telefonicznej dla Pulsu Miasta - W moich aktach osobowych oraz w dokumentach WCK są jedynie nagrody i podziękowania. Zarówno od poprzedniego prezydenta jak i prezydenta Pałuckiego.
Muzycy współpracujący na co dzień z Włocławskim Centrum Kultury na pomysł zmiany dyrektora kręcą nosem i zapowiadają napisanie petycji do władz.