Na razie tylko na nieco ponad 40 procentach połączeń, ale nowy przetarg na obsługę linii zelektryfikowanych powinien umożliwić rozszerzenie jej na całe Kujawsko-Pomorskie. - Po raz pierwszy w Polsce marszałkowska administracja województwa przystępuje do kształtowania polityki przewozowej- podkreśla marszałek Piotr Całbecki -  Do tej pory regionalne samorządy, jako organizatorzy regionalnych przewozów pasażerskich, tylko płaciły przewoźnikom. Kujawsko-Pomorskie, które jako pierwsze w kraju wprowadziło rynkową rywalizację między operatorami kolejowymi ubiegającymi się o wieloletnie kontrakty, wyznacza w moim przekonaniu najwłaściwszy kierunek zmian.

Taryfa ma prostą strukturę: za pierwsze 10 kilometrów opłata wynosi 2,5 złotego, a za każdy następny rozpoczęty kilometr dodatkowe 13 groszy (ceny zaokrągla się do pełnych dziesiątek groszy). Bilet miesięczny to 30-krotność ceny biletu jednorazowego. To taniej niż przed wprowadzeniem naszej taryfy kosztowały bilety zarówno Arrivy, jak i Przewozów Regionalnych - i taniej niż gdziekolwiek w Polsce. A poza tym honoruowane są wszystkie ustawowe ulgi, w tym dla uczniów i studentów.

Jak to działa? Bilety jednorazowe są tańsze w każdym przypadku. Na przykład jednorazowy przejazd Chełmża – Toruń kosztuje 3,90 zł zamiast 6,30 zł (taniej o 38 proc.), Świekatowo – Bydgoszcz 5,50 zamiast 8,40 (taniej o 35 proc.), a Grudziądz – Jabłonowo Pomorskie 5,10 zamiast 7,30 (taniej o 30 proc.). W przypadku biletów miesięcznych taniej jeżdżą wszyscy, którzy pociągiem pokonują dystans do 60 kilometrów, czyli blisko 97 proc. wszystkich podróżnych (pozostali mogą zdecydować się na ogólną taryfę kolejową, bo i taka możliwość pozostaje). Tu oszczędność może wynosić nawet 35 procent.

Na ceny wojewódzkich biletów nie mają wpływu nawet podwyżki podatku VAT, ponieważ taryfikator opiewa na ceny brutto. Nie dotknęła ich więc obowiązująca od 1 stycznia wyższa o jeden punkt procentowy taksa VAT na kolejowe przewozy pasażerskie.

Wojewódzki cennik biletów wprowadziliśmy do długoletnich kontraktów na realizację regionalnych przewozów pasażerskich. Na razie jest jedna taka umowa – 10-letni kontrakt z Arrivą. Dlatego taryfa wojewódzka działa jedynie na połączeniach obsługiwanych przez tego przewoźnika, ale nowy, zaplanowany jeszcze na ten rok przetarg, który wyłoni operatora linii zelektryfikowanych, powinien pozwolić na zastosowane jej na terenie całego regionu.
Źródło: kujawsko-pomorskie.pl