Koszmarny wypadek na al. Kazimierza Wielkiego
Pięć samochodów zderzyło się na drodze krajowej nr 62 przy skrzyżowaniu ulic Kazimierza Wielkiego, Zielnej i Leśnej. Na szczęście to tylko happening "Drogi zaufania: Ratowanie życia we Włocławku" zwracający uwagę na bezpieczeństwo użytkowników dróg i promujący bezpieczną jazdę samochodem.
Pięć samochodów „zderzyło się” na drodze krajowej nr 62 przy skrzyżowaniu ulic Kazimierza Wielkiego, Zielnej i Leśnej we Włocławku. To element całodniowego wydarzenia realizowanego w ramach programu „Drogi zaufania”. Pięć zderzonych aut, połamany rower, rozsypane na drodze zabawki oraz bardzo realistyczny wygląd rannych pozorantów powodowały, że mimo wcześniejszej informacji wielku przejeżdżających kierowców myślało, że to prawdziwy wypadek. - Muszę przyznać, że nie zauważyłem informacji i myślałem, że to prawdziwy wypadek. Takie widoki zawsze powodują zdjęcie nogi z gazu - powiedział pan Wiesław, przejeżdżający obok pozorowanego wypadku - Bardzo mi się podoba taka akcja, powinna być robiona częściej. I kierowcy powinny brać w nich udział, żeby wiedzieli co może się stać i myśleli na drogach.
Symulacja wypadku samochodowego była okazją do ćwiczeń służb ratowniczych. W realizację przedsięwzięcia zaangażowały się służby policji, straży pożarnej, drogowej i ratownictwa medycznego. W trakcie akcji wykorzystane zostały środki techniczne niezbędne do usuwania skutków podobnych zdarzeń. Inscenizacja miała zwrócić uwagę kierowców przejeżdżających obok "wypadku". Akcja miała na celu uświadomienie, jak może skończyć się niebezpieczna jazda.
Druga część happeningu została zrealizowana w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego we Włocławku, gdzie przez cały dzień trwała akcja edukacyjna. Uczestnicy mieli niepowtarzalną szansę, by spróbować symulacji dachowania samochodu. Mogli sprawdzić, czym może skończyć się jazda bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Podczas pikniku była możliwość skorzystania z miasteczka rowerowego i poćwiczyć bezpieczną jazdę na rowerze. Udostępniony został także symulator nauki jazdy. Każdy chętny mógł przejść część teoretyczną egzaminu sprawdzającego na prawo jazdy. Symulatory komputerowe posłużyły do przetestowania znajomości zasad ruchu drogowego i umiejętności prowadzenia pojazdów w ekstremalnych warunkach.
Zorganizowano także spotkania z policjantami i psychologami transportu oraz pokazy i kurs udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Chętni mogli poznać prawidłowy sposób powiadamiania służb ratowniczych o wypadku, nauczyć się masażu serca czy właściwego opatrywania ran. Psycholodzy transportu podpowiedzą, jak radzić sobie z emocjami i stresem, kiedy nam przydarzy się wypadek lub będziemy jego świadkami. Nic tak nie przemawia do wyobraźni, jak osobiste doświadczenie niektórych ekstremalnych sytuacji, stąd m.in. pomysł na zastosowanie nowoczesnych rozwiązań edukacyjnych, jak alkogogle, dzięki którym można przekonać się, jak niewielką ma się władzę nad autem, kierując pod wpływem alkoholu.
Do dyspozycji był również tor gokartowy, z którego bezpłatnie mógł skorzystać każdy, kto przeszedł ścieżkę edukacyjną. Przedsięwzięciu towarzyszył program edukacyjny dla dzieci (specjalne miasteczko ruchu drogowego dla najmłodszych dzieci) oraz występy taneczne i wokalne, a także wiele konkursów i zabaw, wszystkie związane z promocją bezpiecznych zachowań na drodze.
Happening we Włocławku wpisuje się w cykl przedsięwzięć, których celem jest zmniejszenie liczby śmiertelnych ofiar wypadków na drogach krajowych (inne to np. „Zegary Śmierci” – umieszczone przy drogach tablice informujące kierowców o liczbie ofiar i rannych w wypadkach, do których doszło w danym miejscu). Organizowany jest przez Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w ramach programu „Drogi zaufania – program ochrony życia i zdrowia ludzi na drogach krajowych”.
Zdjęcia do artykułu: