Kukucki wystartował do sejmu
Oficjalna inauguracja kampanii kandydata z listy SLD rozpoczęła się w środę. Uczestniczyli w niej między innymi Grzegorz Napieralski, szef partii; Jerzy Wenderlich, marszałek sejmu, „jedynka” z okręgu nr 5 oraz sztab wyborczy Krzysztofa Kukuckiego.
Kukucki rusza do kampanii z hasłem „W służbie Ludziom”, bo jak mówi, jest to kwintesencja polityki. Zapowiada, że wystarczająco dużo energii, by pozytywnie zmieniać kraj. - Wiem, że swoją energią, wiedzą sprawię, że pomysły i problemy mieszkańców naszego regionu w Warszawie będą słuchane i poważnie traktowane – czytamy w ulotce wyborczej.
Jednym z elementów kampanii Kukuckiego jest chęć przeprowadzenia debaty, do udziału w której zaprosił Domicelę Kopaczewską z PO i Łukasza Zbonikowskiego z PiS. Tematem dyskusji byłyby problemy, z jakimi borykają się mieszkańcy miasta i sposób ich rozwiązania. - Na pewno byłaby to sprawa dalszych losów Anwilu, wybudowania drugiego stopnia na Wiśle czy dojazd po jednopasmowej, pełnej dziur drodze do węzła w Pikutkowie, głównym połączeniu Włocławka z autostradą A1.
Krzysztofa Kukuckiego, który zajmuje 5 miejsce na liście okręgu toruńsko-włocławskiego wspierać będą między innymi Ryszard Jarzembowski i Jerzy Kopaczewski, byli senatorowie i Antonina Jastrzębska, szefowa OPPZ we Włocławku
Grzegorz Napieralski, przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej podkreślił, że na listach wyborczych znajdują się nazwiska osób z wieloletnim doświadczeniem politycznym, ale także ludzi młodych. - Młode pokolenie, które potrzebuje swojej reprezentacji w parlamencie, jest bardzo mocno reprezentowane na listach SLD. To ludzie, którzy mają bogate doświadczenie w pracy samorządowej i zawodowej. Krzysztof jest tego znakomitym przykładem – rekomendował kandydata szef lewicy. - Jest aktywny nie tylko w „młodzieżówce”, ale także w samorządzie i to go upoważnia do ubiegania się o mandat parlamentarny.
Napieralski nie szczędził miłych słów zarówno pod adresem Kukuckiego, jak również władz miasta. - Jestem szczęśliwy, że mogę być we Włocławku. Miasto, które jest rządzone przez lewicowego, dobrego prezydenta, rozwija się i walczy o swoje miejsce na mapie Polski.
Z kolei Jerzy Wenderlich przekonywał, dlaczego warto zagłosować na kandydatów SLD. - My nie chcemy się kłócić, jak dwie konserwatywne partie PiS i PO, bo szkoda na to czasu. Umiemy rozmawiać z ludźmi, słuchać ich i chcemy wspólnie z nimi rządzić – deklaruje marszałek sejmu.- SLD jest autorem sprawnego programu, nad którym pracowały najwybitniejsze autorytety. Mówimy w nim, jaki należy nadać Polsce rozwój, żebyśmy żyli po europejsku, a nie w takiej siermiężnej atmosferze, gdzie ludzie biedniejsi za wolno wychodzą z trudnej sytuacji.
Tegoroczne wybory parlamentarne odbędą się 9 października. Przekonywanie wyborców do oddawania głosów na konkretnych kandydatów, zakończy się dwa dni wcześniej.
Zdjęcia do artykułu: