Jak informuje asp. sztab. Piotr Chrupek 24-letni mieszkaniec gminy Bytoń, mimo wcześniejszego spożywania alkoholu, nie posiadania prawa jazdy, zdecydował się na jazdę osobowym fiatem. Jakby tego było mało, zabrał ze sobą 15-letniego pasażera. W miejscowości Stróżewo gmina Bytoń, po wyjściu z łuku stracił panowanie nad prowadzonym autem i z całym impetem uderzył w przydrożne drzewo, rozbijając samochód. Mimo, że obaj uczestnicy kontynuowali jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa dzięki nieprawdopodobnemu szczęściu, nie odnieśli urazów wymagających leczenia, a zakończyło się jedynie na strachu , siniakach i lekkich zadrapaniach.

Z miejsca zdarzenia 24-latek trafił do aresztu, zaś pojazd odholowano na parking strzeżony. Nieletniego natomiast oddano pod dozór rodziców.

Poza odpowiedzialnością karną - za popełnione przestępstwo - kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości po drodze publicznej- grozi 24-latkowi, kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat, odpowiadał będzie też za spowodowanie kolizji drogowej oraz kierowanie autem bez wymaganych uprawnień, za co grozi kara aresztu lub grzywna do 5 tysięcy złotych.
Źródło: KPP Radziejów