CBŚ przejęło plantacje marihuany
Centralne Biuro Śledcze przejęło dwie plantacje marihuany w Bydgoszczy, z których towar płynął do Włocławka. Jedna z upraw działała na przystosowanej do tego celu działce letniskowej. Po drugiej plantacji pozostały tylko ślady.
Policjanci Centralnego Biura Śledczego w kujawsko-pomorskim od pewnego czasu otrzymywali sygnały, że na teren Włocławka trafiają większe ilości marihuany. Pracując nad sprawą ustalili, że narkotyki mogą pochodzić z Bydgoszczy. W poniedziałek rano funkcjonariusze CBŚ weszli do jednego z domków na terenie ogródków działkowych na Szwederowie.
Tam zastali zorganizowaną w domku letniskowym plantację marihuany. W specjalnie ogrzewanym, naświetlanym i wentylowanym pomieszczeniu rosły w 13 doniczkach konopie indyjskie, o wysokości od 0,5m do 1 m, z kwiatostanem. Oprócz tego w szafce, w kuchni policjanci znaleźli 80g suszonych roślin konopi oraz 15g amfetaminy. Na miejscu policjanci zatrzymali dwie osoby. 26-latka, który jest właścicielem tej działki oraz jego 24-letnią koleżankę. Oboje trafili do policyjnego aresztu.
Dalsza praca zaprowadziła policjantów CBŚ do innej działki na terenie tego samego kompleksu ogródków, którą jak ustalili funkcjonariusze, bydgoszczanin wynajmował. Tam we wtorek policjanci znaleźli około 40 doniczek, częściowo wypełnionych ziemią i korzeniami. Niektóre doniczki były puste, a ziemię z nich wraz z korzeniami rozrzucono na terenie działki. Ściągnięty na miejsce biegły określił, że są to korzenie konopi indyjskich. W domku na tej działce policjanci znaleźli 118g suszu konopi oraz 92g amfetaminy, która była już częściowo poporcjowana w małych woreczkach strunowych.
Po złożeniu wyjaśnień 24-latka została zwolniona. Natomiast 26-latek usłyszał we włocławskiej prokuraturze zarzuty zorganizowania nielegalnej uprawy konopi indyjskich i posiadania znacznej ilości narkotyków. W czasie tej akcji CBŚ przejęło ponad 2 kg marihuany oraz ponad 100g amfetaminy o czarnorynkowej wartości ponad 40.000 złotych.
W środę sąd zdecydował, że bydgoszczanin najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Źródło: Komenda Wojewódzka Policji