Radni PO pytają o maszty oświetleniowe
Cztery maszty oświetlające płytę główną stadionu OSIR zostały zamontowane w 2006 roku. W tym, zgodnie z planem przebudowy obiektu, zostały zdemontowane i sprzedane do Grudziądza. A radni pytają, dlaczego miasto pozbyło się oświetlenia i to za tak niską cenę.
12 grudnia 2006 roku uroczyście oddano do użytku oświetlenie o mocy 1400 lx, które spełniało wymogi przepisów FIFA i UEFA. Ówczesny prezydent miasta zapewniał, że dzięki inwestycji wartej kilka milionów złotych, na stadionie oprócz wieczornych meczów, będzie odbywać się wiele ciekawych imprez rozrywkowych. Życie zweryfikowało jednak te plany, ponieważ koszty związane z oświetleniem okazały się zbyt wysokie i przy sztucznym świetle rozegrano zaledwie kilka spotkań.
W tym roku ratusz podjął decyzję o całkowitej przebudowie stadionu, który ma służyć nie tylko piłkarzom, ale także lekkoatletom. Do zadań wykonawcy będzie należało między innymi zbudowanie areny lekkoatletycznej, skoczni do skoku wzwyż, w dal i o tyczce, rzutni do pchnięcia kulą, do rzutu dyskiem i oszczepem oraz rowu z wodą do biegów z przeszkodami. Wewnątrz areny zostanie zlokalizowane boisko piłkarskie. Plan modernizacji zakłada także postawienie 4 nowych masztów o wysokości 30,5 m oraz 4 masztów o wysokości 27,4 m.
Stare maszty zostały zdemontowane i sprzedane. I ten właśnie fakt niepokoi radnych klubu Platformy Obywatelskiej. Maszty kosztowały około 3 milionów złotych, były sprawne, a tymczasem miasto sprzedało je za za kwotę około 270 tysięcy złotych – mówił Sławomir Bieńkowski, szef klubu PO podczas konferencji prasowej. Grudziądz kupił je za prawie pół miliona złotych, z czego wynika, że po przejechaniu 100 kilometrów cena masztów znaczącą wzrosła. Dlaczego?
Radny złożył w tej sprawie interpelację, w której prosi między innymi o wskazanie osób odpowiedzialnych za przeprowadzenie operacji, podanie kosztów transportu oraz demontażu oraz o podanie całościowych kosztów wykonania nowej instalacji. Otrzymałem odpowiedź od zastępcy prezydenta, że wartość zamówienia ma charakter ryczałtowy i nie ma możliwości wyodrębnienia kosztów szczegółowych elementów – mówił Bieńkowski. Ta odpowiedź nie jest zgodna z prawem, bo ja zadałem dwanaście konkretnych pytań, na które nie otrzymałem odpowiedzi.