Działkowcy boją się o swoje ogrody
W środę Trybunał Konstytucyjny uznał, że niemal połowa przepisów o rodzinnych ogrodach działkowych jest niezgodna z konstytucją. Chodzi między innymi o przyznanie monopolu na decydowanie o terenach Polskiemu Związkowi Działkowców, a także zwolnienie związku z wszelkich opłat na rzecz właścicieli terenów. Działkowcy boją się, że nie będzie ich stać na opłaty i że stracą swoje oazy wypoczynku.
W Polsce jest blisko 5 tysięcy ogródków działkowych. W regionie toruńsko-włocławskim jest ich 200. Pani Bogusława z Włocławka ma działkę od ponad 30 lat. Najpierw było to miejsce, gdzie spędzała weekendy i urlopy. Po przejściu na emeryturę – działka stała się miejscem sezonowego wypoczynku i rozwijania się nowej pasji – sadzenia kwiatów, zagospodarowywania skalnika i uprawy warzyw. Jeszcze kiedy żył mąż, przyjeżdżaliśmy tutaj, żeby wypocząć. Żadnego wyrywania chwastów i opryskiwania drzewek – tylko trawa, leżaki i cisza przerywana odgłosami ptaków. Śmierć męża zbiegła się z moim przejściem na emeryturę. Po miesiącach żałoby odkryłam swoją nową pasję – sadzenie i pielęgnowanie kwiatów, warzyw i ziół. Po pracy nad roślinkami – miły relaks i wspomnienia minionych dni. No i także spotkania z zaprzyjaźnionymi sąsiadami działkowymi. Czy teraz zostanie mi odebrana jedyna przyjemność i wspomnienia – pyta Bogusława.
Przepisy o ogródkach działkowych uchwalono w 2005 r. za rządów SLD. Ich zasadność zakwestionował Lech Gardocki, były pierwszy prezes Sądu Najwyższego, który uważał, że Polski Związek Działkowców ma monopol na dysponowanie gruntami należącymi do Skarbu Państwa i samorządów, a dzięki temu działkowicze są zwolnieni z podatku rolnego i podatku od nieruchomości.
W środę Trybunał Konstytucyjny uznał, że niemal połowa przepisów o rodzinnych ogrodach działkowych nie jest zgodna z konstytucją. W uzasadnieniu czytamy między innymi, że ustawa z 2005 roku daje monopol PZD na tworzenie ogrodów działkowych, nieodpłatne otrzymywanie ziemi od Skarbu Państwa oraz dzielenie i pobieranie opłat.
Wyrok TK nie uderza bezpośrednio w działkowców. Zdaniem sędziów jest wyrazem poszanowania ich praw przy jednoczesnym zmniejszeniu dotychczasowej roli PZD. Ale działkowcy boją się, że znacząco wzrosną opłaty za teren i że uchylenie przepisów pozwoli na łatwiejszą likwidację działek. Czy tak rzeczywiście będzie? Przekonamy się za 18 miesięcy. Przez ten czas Sejm powinien przygotować nową ustawę, która ma znieść monopol PZD i objąć szczególną ochroną działkowców.
W komunikacie PZD zamieszczonym na stronie internetowej czytamy: W świetle wyroku, który został wydany przez Trybunał Konstytucyjny w sprawie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, chcielibyśmy zapewnić, że Związek zrobi wszystko, co w jego mocy, żeby działkowcom nie stała się krzywda. Dopóki będzie istniała ogólnopolska organizacja działkowców, będzie podejmowała wszelkie środki służące zabezpieczeniu praw swoich członków.