Taka sytuacja potrwa najprawdopodobniej do końca tygodnia. Ale zanim zima odpuści, musimy się liczyć z utrudnieniami na jezdniach. Sytuacja kontrolowana jest na bieżąco i cały odpowiednie służby dbają o przejezdność naszych dróg zapewnia Marek Wiliński z Miejskiego Zarządu Dróg.

Do 2015 roku naszymi ulicami, chodnikami, kładkami dla pieszych i ścieżką rowerową zajmuje się konsorcjum firm, którego liderem jest spółka Saniko. W okresie gotowości do utrzymania zimowego dróg, wykonawca ma dwie godziny na podjęcie określonych działań. W okresie zimy i wystąpienia niekorzystnych warunków atmosferycznych, służby natychmiast podejmują pracę.


Przy okazji warto przypomnieć i wyjaśnić, co oznacza termin "utrzymanie w przejezdności dróg".  Drogi powinny być przejezdne, ale nie oznacza, że muszą być czarne. Jeśli są ciągłe opady śniegu, to nie jest możliwe, aby były całkowicie pozbawione resztek śniegu czy błota. Takiego warunku nie zawarliśmy w specyfikacji i umowie wyjaśnia Marek Wiliński.


Kierowcy wiele zastrzeżeń mają co do parkingów, zarówno tych usytuowanych przy marketach, jak i na terenie Strefy Płatnego Parkowania. Do ośnieżania parkingów przy supermarketach są zobowiązani ich właściciele. Natomiast o tereny znajdujące się w SPP mysi zadbać zarządca strefy.


Zadaniem wykonawcy zimowego utrzymania dróg, jest także odśnieżanie chodników i ścieżek rowerowych, ale tylko nielicznych Powód? Finanse. O bezpieczne chodniki przy posesjach muszą zatem zadbać ich właściciele i zarządcy - przypomina Straż Miejska, która radzi także kontrolować dachy - nie tylko ze względu na ilość leżącego na nich śniegu, ale także na zwisające z nich niebezpieczne sople lodu. Wobec osób niewywiązujących się z nałożonych obowiązków, strażnicy miejscy mogą nałożyć mandat karny lub skierować sprawę do sądu.