Nieprawidłowości w straży miejskiej to fakt?
Komendant Straży Miejskiej we Włocławku dopuścił się rażącego naruszenia prawa - twierdzi Maciej Gawrysiak. Przewodniczący Zarządu Miejsko-Powiatowego Forum Związków Zawodowych, podczas konferencji prasowej, cytował podpisane przez municypalnych oświadczenia, które wskazują, że szefowie SM wywierali nacisk na swoich podwładnych. A do Prokuratury Rejonowej złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Najpierw pojawiły się informacje w piśmie "Fakt", według którego włocławskich strażników miejskich komendant i jego zastępca "mobilizowali" do większej aktywności w wypisywaniu mandatów zamiast udzielania pouczeń. Takie działanie miało zasilać kasę miasta i przełożyć się korzystnie na premiowanie municypalnych oraz ich status zawodowy. Sprawą zainteresowały się nie tylko lokalne media, ale także lokalny zarząd Forum Związków Zawodowych.
Podczas posiedzenia, które odbyło się 28 lutego, związkowcy ze SM zgłosili problemy dotyczące stosowania określonych kryteriów przez komendanta SM Janusza Małasiaka. Z okólnika, zawierającego wytyczne co do oceny pracy strażników i ich premiowania wynika, że doszło do rażącego naruszenia prawa przez komendanta - mówi Maciej Gawrysiak.W posiadaniu Gawrysiaka są między innymi notatki służbowe podpisane przez strażników miejskich oraz pisma skierowane do społecznego inspektora pracy, w których podwładni cytują słowa komendanta i jego zastępcy, w jaki sposób mają pracować, aby zasłużyć na dodatkowe dyżury, premię oraz wygenerować zysk dla miejskiej kasy. Naciski pojawiły się już w roku 2010: jeżeli w pracy strażnika nie pojawi się poprawa w zakresie "wykonania zadań służbowych i postawie osobistego zaangażowania w pracy w przeciągu miesiąca, to zostanie mu wręczone wypowiedzenie zmieniające warunki pracy i płacy".
Strażnik twierdzi, że szef zarzucił mu zbyt małą ilość wydawanych mandatów, co może skutkować zwolnieniem z pracy, obniżeniem pensji lub zmianą stanowiska pracy mówił Gawrysiak i cytuje dalej:
Takich notatek jest bardzo dużo i dlatego Gawrysiak, po ich analizie, w imieniu forum, skierował zawiadomienie do włocławskiej Prokuratury Rejonowej o popełnieniu przestępstwa.
Przypomnijmy, że na początku tygodnia klub radnych PiS złożył wniosek do prezydenta miasta o odwołanie komendanta i jego zastępcy. Ewentualną decyzję miałaby poprzedzić wnikliwa analiza sytuacji.
Pismo jest zbyt lakoniczne, wniosek opiera się na doniesieniach prasowych. Sprawą zajmie się komisja rewizyjna, która w tegorocznym planie ma ujętą kontrolę działań Straży Miejskiej wyjaśnia Monika Budzeniusz, rzecznik prezydenta.