Rozpoczęły się egzaminy maturalne
Punktualnie o godzinie 9.00 w całym kraju ponad 360 tysięcy abiturientów przystąpiło dziś do pisania testu z języka polskiego. W kolejnych dniach będą się zmagać z matematyką i językiem obcym. Egzaminy z tych przedmiotów są obowiązkowe na poziomie podstawowym. Chętni mogą je zdawać również na poziomie rozszerzonym.
Maturzyści muszą także wybrać przedmioty dodatkowe, które będą zdawać na poziomie podstawowym lub rozszerzonym. Najpopularniejsze to geografia, biologia, WOS i język angielski. Wszystkie testy są jednakowe w całej Polsce, prace są kodowane a sprawdzać je będą egzaminatorzy z okręgowych komisji egzaminacyjnych.
To jednak nie koniec zmagań z egzaminem dojrzałości. Aby go zdać, trzeba także przystąpić do dwóch obowiązkowych egzaminów ustnych - z języka polskiego i obcego nowożytnego. Sesje zakończą się 28 maja. Matura zostanie "zaliczona", jeśli zdający otrzyma co najmniej 30% punktów z każdego z egzaminów. Pechowcy, którzy nie zdadzą jednego z egzaminów, będą mieć poprawkę pod koniec sierpnia.
Ci, którzy z przyczyn zdrowotnych lub losowych, nie przystąpią do egzaminu, za zgodą okręgowych komisji egzaminacyjnych, będą mogli go zdawać w dodatkowym terminie, między 3 a 19 czerwca.
We Włocławku do matury przystąpiło około 1 850 osób kształcących się w szkołach prowadzonych przez miasto. W Liceum Marii Konopnickiej egzamin zdaje ponad 200 abiturientów, za których trzyma kciuki między innymi Aneta Jaworska, dyrektor szkoły.
I choć przyroda w tym roku spłatała psikusa i nie zakwitły kasztany - symbol egzaminów dojrzałości - włocławscy maturzyści są dobrej myśli.
Wierzę, że ja lepiej się przygotowałam do matury niż kasztany śmieje się Judyta. Najbardziej obawiam się matematyki, ale będę liczyć na łut szczęścia i przypływ nadludzkiej inteligencji. Przyrodę podglądała także dyrektorka LMK.
Wszystkim abiturientom życzymy połamania długopisów i poplątania języka.