Nie wracaj samotnie do domu, a jeżeli musisz, trzymaj się skraju chodnika, tuż obok jezdni. Nie trzymaj torebki przyciśniętej do piersi. I krzycz! Siła Twojego głosu zadziała zaskakująco na napastnika. Zaatakowana, uderz napastnika we wrażliwe miejsce - takie między innymi wskazówki otrzymały uczestniczki czwartej edycji "Kobiety bezpiecznej". W tegorocznym kursie wzięły udział panie pracujące w różnych zawodach i o zróżnicowanym przedziale wiekowym. Zdaniem szkoleniowców, były bardzo dzielne i z wielkim zainteresowaniem uczestniczyły we wszystkich zajęciach.
Jestem pod wielkim wrażeniem. jeśli chodzi o zaangażowanie wszystkich pań. Uczestniczki poprzednich edycji dawały wszystko z siebie, ale podczas obecne panie naprawdę się postarały. Mobilizowały się nawzajem, wspierały nie tylko w wykonywaniu ćwiczeń, ale także psychicznie chwalił kobiety Krzysztof Urbański, instruktor samoobrony.
Panie trenowały także pod czujnym okiem sierż. sztab. Marcina Lewandowskiego, który również nie szczędził uczestniczkom słów uznania.
Kurs składał się z dwóch bloków- teoretycznego i praktycznego. Tematyka szkolenia obejmowała zajęcia teoretyczne z zakresu prawa, psychologii, prewencji i ratownictwa medycznego oraz zajęcia praktyczne z zakresu samoobrony. Czy jest szansa na V edycję kursu?
To zależy od osób prowadzących, czy zechcą ponownie w ramach wolontariatu poświęcić swój wolny czas i zorganizować zajęcia. Miejmy nadzieję, że tak się stanie i ponownie zaprosi,y panie do wzięcia udziału w kursie mówi Edyta Olszewska, specjalista z Wydziału Prewencji.