27 grudnia 2012 roku Rada Miasta jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na udzielenie bonifikaty w wysokości 99% od ceny sprzedaży nieruchomości niezabudowanej, położnej przy ul. Łęgskiej, stanowiącej własność Gminy Miasto Włocławek, na rzecz Centrum Onkologii im. Profesora Franciszka Łukaszczyka w Bydgoszczy. W tym miejscu miał powstać zakład teleradioterapii, w którym świadczone byłyby usługi medyczne. Dzięki temu mieszkańcy Włocławka i okolic mieliby zapewnione kompleksowe leczenie onkologiczne w systemie ambulatoryjnym. Budowa obiektu miała się zakończyć w 2015 roku. Ale decyzje co do powstania placówki i miejsca jej lokalizacji, nie zapadły do dzisiaj.
17 lutego radni sejmiku wojewódzkiego wspólnie z ekspertami i konsultantami z dziedziny medycyny zasiądą przy Okrągłym Stole, aby omówić kwestie związane z pobudowaniem placówki. Zwłaszcza, że z Ministerstwa Zdrowia płyną niepokojące informacje.
Marszałek Całbecki, z którym rozmawiałem w tej sprawie, stwierdził, ze rozmawiał na temat budowy zakładu z ministrem zdrowia. Bartosz Arłukowicz powiedział jednak, że na razie nie ma pieniędzy na ten cel przekazał Wojciech Jaranowski.
Radny podkreślił, że lokalizacja zakładu jest sprawą drugorzędną, bo najważniejsze jest to, żeby placówka w ogóle powstała. Województwo kujawsko-pomorskie znajduje się w czołówce regionów z najwyższym wskaźnikiem zachorowań i zgonów na nowotwory złośliwe. Obecnie około 700 osób we Włocławku i powiecie, aby móc skorzystać z pełnego zakresu diagnostyki i skojarzonego leczenia chorób onkologicznych, dojeżdża do Bydgoszczy. Tam czas oczekiwania na leczenie w systemie ambulatoryjnym wynosi średnio trzy miesiące.