Odpowiedzą za śmiertelne pobicie kobiety
Lipnowscy kryminalni zatrzymali 19 oraz 16-latka podejrzanych o pobicie kobiety i mężczyzny, czego następstwem była śmierć 44-latki. Decyzją prokuratora starszy z nich został objęty policyjnym dozorem. Ma on także zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego i nie może wyjeżdżać z kraju.
17 kwietnia lipnowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o śmierci 44-latki w jednym z mieszkań przy ul. Mickiewicza, w którym przebywała u 52-letniego znajomego. Mężczyzna natomiast został pobity, ale nie stwierdzono u niego poważniejszych obrażeń. Policjanci już wówczas ustalili, że śmierć kobiety nie była naturalna. Przypuszczenie te potwierdziły czynności przeprowadzone w trakcie śledztwa oraz sekcja zwłok, która wykazała, że kobieta zmarła w wyniku obrażeń głowy.
Na podstawie zgromadzonego materiału mundurowi ustalili, że sprawcami pobicia mogą być dwóch nastolatków. W miniony poniedziałek zatrzymali 16 i 19-latka. Starszy z nich trafił za kraty policyjnego aresztu, a nieletni, będący wychowankiem młodzieżowego ośrodka wychowawczego, został zatrzymany w policyjnej izbie dziecka.
Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że w nocy poprzedzającej zgłoszenie o zdarzeniu (16/17.04) obaj zatrzymani przyszli do mieszkania 52-latka, u którego przebywała jego znajoma. Pomiędzy nimi a parą domowników doszło do kłótni, w trakcie której awanturnicy pobili kobietę i mężczyznę.
We wtorek funkcjonariusze doprowadzili 19-latka do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty udziału w pobiciu skutkującym śmiercią kobiety. Oskarżyciel zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór. Dodatkowo zadecydował, że ma on także zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego mężczyzny i nie może opuszczać kraju. W środę z kolei miała zapaść decyzja do co dalszych losów zatrzymanego 16-latka.