Szokujące zakończenie "Kampanii Biała Wstążka"
Zakończyła się tegoroczna edycja kampanii przeciwko przemocy. W przeciągu szesnastu dni odbyło się mnóstwo najróżniejszych inicjatyw, podczas których mówiono o różnych obliczach przemocy i jej zapobieganiu. Akcja została zakończona happeningiem - przemarszem młodych ludzi za samochodem pogrzebowym wiozącym białą trumnę.
Tradycyjnie jak w ubiegłych latach organizatorzy kampanii przygotowali wiele spotkań, warsztatów, debat i zajęć adresowanych do różnych grup wiekowych. O rożnych obliczach przemocy rozmawiano podczas warsztatów, wykładów czy pokazów filmów. Specjaliści informowali także, gdzie można szukać pomocy.
Kampania się kończy, ale my nie kończymy działań związanych z przeciwdziałaniem przemocy. Mam nadzieję, że dzięki takim akcjom coraz większa część społeczeństwa będzie się angażowała w to, by zapobiegać przemocy - mówiła Edyta Olszewska z Wydziału Prewencji KMP.
Na zakończenie kampanii zorganizowano happening. Jego uczestnicy z białymi balonami i kwiatami przemaszerowali ulicami Włocławka za samochodem, w którym wystawiona była biała trumna - symbol pochowania przemocy. Ten widok zszokował mieszkańców, którzy podchodzili do mundurowych pytając "co się stało".
Przyznaję, to dość mocny a nawet kontrowersyjny akcent happeningu. Ale problem przemocy też nie jest łatwy. Może właśnie ten symboliczny pogrzeb jeszcze bardziej uwrażliwi ludzi na to, aby reagować na przemoc i pomagać jej ofiarom - powiedziała Edyta Olszewska.
Przemarsz zakończył się na Placu Grodzkim, gdzie przedstawiciele poszczególnych instytucji zaangażowanych w kampanię podsumowali tegoroczną akcję. Ostatnim akcentem było wspólne odtańczenie belgijki.