Co dalej z kontrolą w domu pomocy społecznej?
Pod koniec listopada ubiegłego roku do prezydenta miasta dotarły informacje o rzekomym nagannym postępowaniu dyrektorki placówki. Natychmiast zarządzono kontrolę. Mimo że jest już luty, finału sprawy nie ma, bo Edyta Wiśniewska cały czas przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Skarga napisana przez pracownika Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Nowomiejskiej i anonimowe zawiadomienie spowodowały, że Marek Wojtkowski zlecił kontrolę w placówce. Zespół miał zbadać, czy Edyta Wiśniewska odpowiednio pełniła swoje obowiązki służbowe.
Zdaniem informatorów tak nie było, bo dyrektorka miała rzekomo organizować w pracy prywatne spotkania dla znajomych, oddawać pracownikom swoją garderobę do prania, nocować w miejscu pracy i wynosić jedzenie. Mówi się także o mobbingu. Wyniki kontroli do tej pory są nieznane.
Pani dyrektor Edyta Wiśniewska cały czas przebywa na zwolnieniu lekarskim i zespół kontrolny nie może wykonywać dalszych czynności weryfikujących jej pracę - wyjaśnia Bartek Kucharczyk, rzecznik prasowy Marka Wojtkowskiego.
Edyta Wiśniewska poprzednio była szefową Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Współpraca z podwładnymi nie układała się dobrze. W anonimie przesłanym do ratusza zarzucano jej między innymi zastraszanie pracowników, nadmierne obciążanie ich dodatkowymi obowiązkami, upokarzanie podwładnych i udzielanie im nagan łącznie z wpisem do akt. Ówczesny prezydent miasta Andrzej Pałucki zarządził kontrolę w MOPR pod kątem zarządzania placówką. Sama zainteresowana zrezygnowała z pracy w czerwcu 2014 roku , ale jednocześnie zaproponowała, że chciałaby pokierować Domem Pomocy Społecznej. Andrzej Pałucki wyraził zgodę.