Ukradli pieniądze z salonu gier, ale zostali zatrzymani
Kilka dni temu trzech mężczyzn postanowiło okraść jeden z włocławskich salonów gier. Obezwładnili kasjerkę, zabrali pieniądze i uciekli. Niedługo jednak cieszyli się łupem, bo policja szybko ustaliła i zatrzymała sprawców. Teraz może im grozić do 12 lat pozbawienia wolności.
Cała historia rozegrała się 13 maja w piątek. W jednym z salonów gier przebywało trzech mężczyzn. W pewnym momencie jeden z nich podszedł do pracownicy salonu i powiedział, aby wypłaciła im wygraną. Kiedy kasjerka przekazała im pieniądze i wracała do swojego pomieszczenia służbowego, została zaatakowana. Sprawcy przytrzymywali kobietę, zakrywali jej usta. Jeden z nich przeszukał służbowy pokój w poszukiwaniu pieniędzy. Po chwili wszyscy uciekli. Kiedy poszkodowana doszła do siebie powiadomiła o całym zdarzeniu. Okazało się, że z salonu zginęło kilka tysięcy złotych oraz telefon komórkowy.
Co prawda policjantom nie udało się ustalić i zatrzymać sprawców bezpośrednio po zdarzeniu, ale uczynili to po kilku dniach. Rabusie to mężczyźni w wieku 27 - 29 lat. potrzebowali na to zaledwie kilku dni. W trakcie kolejnych czynności mundurowi ustalili sprawców tego zdarzenia. Obaj usłyszeli już zarzut dokonania rozboju.Dzisiaj trafili przed oblicze prokuratora. Zatrzymanie trzeciego ze sprawców jest już tylko kwestią czasu.