Od 1 stycznia 2017 roku wszyscy kierowcy, którzy zgromadzą 24 punkty karne, pożegnają się  z prawem jazdy. Kierujący, którzy mają za sobą mniej niż rok doświadczenia w prowadzeniu pojazdów, mają limit 20 punktów.

W tabelach z karami pojawiło się kilka nowych pozycji, za złamanie których będą grozić surowe konsekwencje punktowe. Są to między innymi: spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa innej osoby poza drogą publiczną, strefą zamieszkania i strefą ruchu – grozi 6 punktów karnych; jazda wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych (5 punktów karnych); nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu pojazdom szynowym (6 pkt); wyprzedzanie z niewłaściwej strony pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo (3 pkt);  – grożą 3 punkty karne; naruszenie obowiązku zatrzymania pojazdu w takim miejscu i na taki czas, aby umożliwić pieszym swobodny dostęp do pojazdów komunikacji publicznej lub na chodnik (3 pkt).

Piesi, za nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego, tradycyjnie zostaną ukarani mandatem. Przykładowo: za przebieganie przez jezdnię; wchodzenie na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd na przejściu dla pieszych, chodzenie po torowisku; naruszenie obowiązku poruszania się po poboczu bądź jezdni po lewej stronie drogi zapłacimy 50 zł, za wejście na przejście dla pieszych na czerwonym świetle lub przechodzenie w miejscu niedozwolonym – 100 złotych.

Od teraz obowiązują także zmiany dotyczące możliwości redukcji punktów karnych. Jeżeli kierowca przekroczy limit 24 punktów karnych, nie będzie miał możliwości wyeliminowania 6 „oczek” podczas szkolenia w ośrodku ruchu drogowego. Do tej pory mógł to zrobić co pół roku. Obecnie zostanie skierowany na kurs doszkalający (raz na pięć lat). Jeśli potem w ciągu 2 lat ponownie popełni się ponad trzy wykroczenia albo jedno przestępstwo drogowe – utraci prawo jazdy.