Rolnik z naszego regionu szuka żony w programie TV
W kolejnej emisji programu telewizji publicznej „Rolnik szuka żony” występuje Sebastian, mieszkaniec Osięcin. Wygląd kandydatki na małżonkę jest ważny, ale decydujący wpływ na jego wybór, jak napisał na swoim profilu, będzie mieć charakter wybranki.
Telewizja publiczna emituje kolejną serię programu „Rolnik szuka żony”. Wśród kandydatów do medialnego ożenku znalazł się Sebastian. Mieszkaniec Osięcin wraz z rodzicami prowadzi kilkudziesięciohektarowe gospodarstwo rolne, sprzedaje maszyny, majsterkuje i dba o przydomowy ogród. Do pełni szczęścia brakuje mu żony. 31-latek postanowił jej poszukać biorąc udział w programie telewizyjnym.
Kandydatki zachęca takim opisem: Brzydki jakoś specjalnie nie jestem. Mam piękny dom, piękny ogród, gospodarstwo. Jestem miły, serdeczny, uczuciowy. Należałoby mieć rodzinę własną, dzieci, może w tym roku to się uda. Szukam kobiety niższej od siebie (mam 183 centymetry wzrostu), najchętniej blondynki (choć nie będę się upierał), takiej, do której mógłby mówić wierszem, wysyłać jej kwiaty, zabrać na romantyczną randkę, a także zaprosić na własnoręcznie przyrządzoną kolację.
Panie zainteresowane spotkaniem z Sebastianem proszone są o wysłanie listu na adres: skrytka pocztowa 67, 02-741 Warszawa, UP 121 (z dopiskiem "Sebastian").