Nastolatka wpadła do Zgłowiączki, została uratowana
W sobotę, około godz 22:00, włocławski odział WOPR otrzymał na telefon alarmowy z Wojewódzkiego Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego z Kruszwicy informację o osobie, które wpadła do Zgłowiączki i nie może się wydostać z rzeki. W tym samym czasie ratownicy przebywający na przystani zostali zaalarmowani o wypadku przez przechodniów.
Ratownicy, po dotarciu na miejsce, zastali młodych ludzi, którzy próbowali wyciągnąć koleżankę z wody.
Miejsce, w którym odbywała działa się akcja była o tyle niebezpieczne,ponieważ są tam strome płyty betonowe, które podczas opadów deszczu są śliskie a dodatkowo było to kilka metrów od miejsca, gdzie Zgłowiączka uchodzi do Wisły- informują przedstawiciele WOPR.
Ratownicy poinformowali wszystkich, że są wykwalifikowanymi ratownikami, zabezpieczyli miejsce zdarzenia i ruszyli do akcji, W trakcie prowadzenia akcji jeden z obserwujących mężczyzn wszedł do wody, żeby pomóc ratownikom, zjechał po śliskiej betonowej płycie i pomagał wyciągnąć dziewczynę z wody. W momencie, gdy poszkodowana znalazła się na brzegu, mężczyzna nie był w stanie wyjść po śliskiej betonowej płycie i trzeba było udzielić pomocy również jemu.
Po przybyciu policji, straży pożarnej i karetki okazało się ze poszkodowaną jest szesnastolatka, która przebywała nad brzegiem Zgłowiączki ze znajomymi oraz swoim chłopakiem. Nie wiadomo, w jaki sposób nastolatka znalazła się w wodzie, ale na szczęście cała sytuacja dla niej zakończyła się szczęśliwie.
Ratownikom podczas akcji pomagały postronne osoby, które były obserwatorami i przebywały na miejscu. Na wyróżnienie zasługują ratownicy Włocławskiego WOPR za sprawną i szybko przeprowadzoną akcję ale również mężczyzna, który rzucił się na pomoc, by ratować życie ludzkie.
Źródło: WOPR Włocławek