Sprawcy podjechali pod ogrodzony teren wieży w nocy. Po przecięciu siatki ogrodzenia najpierw weszli na wieżę, a później ukradli kamery i czujki ruchu. Zorientowali się, że gdzieś musi być nośnik zapisu i chcąc zlikwidować nagranie zabrali także instalację monitoringu. Nie wiedzieli jednak, że dysk rejestrujący nagranie jest w zupełnie innym miejscu. Po tym jak alarm poinformował leśników o włamaniu, ci zgłosili sprawę policji.
Funkcjonariusze pionu kryminalnego na podstawie zebranych informacji i zapisu monitoringu ustalili sprawców tego czynu, zatrzymali trzech z nich. Ustalili także, gdzie znajdują się ukradzione przedmioty i odnaleźli je podczas przeszukania. Przedmioty natychmiast zostały zwrócone do nadleśnictwa.
Straty, które poniosło Nadleśnictwo z tytułu kradzieży sprzętu i uszkodzeń oszacowano na 14 tysięcy złotych. Przesłuchano 25-letniego mieszkańca Lipna, 26-letniego mieszkańca gminy Lipno i 30-letniego mieszkańca gminy Bobrowniki. Wszyscy usłyszeli zarzuty działania wspólnie i w porozumieniu dokonania kradzieży z włamaniem i uszkodzenia mienia, za co grozi im kara do dziesięciu lat więzienia. Niewykluczone, że zarzuty usłyszą kolejne osoby.