Dokument, który ma rangę wojewódzkiego prawa miejscowego, zawiera m.in. przepis o obowiązującym od 1 stycznia zakazie eksploatacji tzw. pozaklasowych kotłów grzewczych.
Dziś nie mówimy o zmianie tej uchwały, bo ona i tak – z różnych powodów: pandemia, wojna w Ukrainie, inflacja – jest w tej części w praktyce martwa. Wszyscy jesteśmy za tym, żeby ze smogiem walczyć. Smog jest przyczyną zachorowań na raka i śmierci tysięcy ludzi. Zawieszone w powietrzu, którym oddychamy, mikrocząsteczki pyłów powoli nas zabijają. Jak zrobić, żeby wciąż działające tysiące nienormatywnych pieców grzewczych zostało zastąpione takimi, które spełniają normy ekologiczne? Uważamy, że bez włączenia w ten proces gmin i powierzenia im części zadań i odpowiedzialności za ten proces, to się nie uda. Mówimy dziś o podstawowym celu, jakim jest ochrona naszego zdrowia. Pieniędzy na wymianę przestarzałych kotłów nie brakuje – są środki unijne i te z funduszu ochrony środowiska, a także ogromny niewykorzystany program Czyste Powietrze. Największym problemem jest tu ubóstwo energetyczne i nad nim musimy się pochylić – podkreśla marszałek Piotr Całbecki.
W skład 39-osobowego zespołu wchodzą przedstawiciele samorządów terytorialnych wszystkich szczebli, państwowych służb ochrony środowiska i działających w tej dziedzinie organizacji pozarządowych oraz instytucji odpowiedzialnych za politykę społeczną, a także naukowcy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i Politechniki Bydgoskiej. Przewodniczącą zespołu jest członek zarządu województwa Aneta Jędrzejewska.
Przyjęta w czerwcu 2019 uchwała antysmogowa dla Kujaw i Pomorza zawiera katalog paliw stałych, których stosowanie jest zakazane oraz określa standardy emisyjne i w zakresie efektywności energetycznej, którym muszą podlegać wszystkie piece centralnego ogrzewania, inne piece, a nawet domowe kominki. Określa też stosunkowo długie okresy przejściowe dla części nowych regulacji – tak, by ich wprowadzenie było jak najmniej uciążliwe i wpisywało się w naturalny rytm wymiany wyeksploatowanych urządzeń.
1 stycznia 2024 wszedł w życie zapisany w uchwale zakaz eksploatacji tzw. pozaklasowych kotłów grzewczych. Zarząd województwa rozważał początkowo wydłużenie terminu do roku 2029, co wynikało z oceny sytuacji – w całym regionie funkcjonuje wciąż 127 tysięcy takich pieców, ubóstwo energetyczne jest wciąż udziałem wielu rodzin, a dodatkowo obecna sytuacja na rynku paliw utrudnia perspektywiczną ocenę ekonomiczną inwestycji. Po konsultacjach społecznych, w których padały m.in. argumenty dotyczące zdrowia publicznego, postanowił jednak, by terminu nie wydłużać.