Oto kilka zasad, które pomogą Ci w tej sytuacji:
- Zatrzymaj się i zostań w tym miejscu, w którym jesteś.
- Nie uciekaj, nie biegnij w żadną stronę. Rodzice na pewno już Cię szukają – jeśli zostaniesz w jednym miejscu, łatwiej będzie im Ciebie znaleźć.
- Nie chowaj się!
- Jeśli się dodatkowo schowasz - rodzicom może być trudniej Cię znaleźć.
- Idź do umówionego miejsca
- Czasem rodzice ustalają z Tobą specjalne miejsce na wypadek zgubienia się – np. „Jeśli się zgubimy, spotykamy się przy fontannie”. Jeśli takie miejsce ustaliliście – idź tam.
- Jeżeli masz przy sobie numer telefonu do mamy lub taty – poproś kogoś dorosłego, żeby zadzwonił.
- Możesz podejść do pani w sklepie, do osoby w mundurze (np. ochroniarza) albo do rodziny z dziećmi. Powiedz spokojnie: „Zgubiłem/zgubiłam się. Czy może pani/pan zadzwonić do mojej mamy/taty?” Jeśli masz numer telefonu rodzica – pokaż go. Nie przejmuj się, jeśli nie masz przy sobie numeru do rodziców – zawsze możesz poprosić o wykonanie telefonu na Policję - pani lub pan przez telefon zapyta się o Twoje imię i miejsce, w którym jesteś – i pomoże Ci wrócić do rodziców.
- Nie oddalaj się nigdzie i z nikim bez wiedzy rodziców!
- Nawet jeśli ktoś mówi, że zaprowadzi Cię do mamy/taty – lepiej poproś go, żeby do niej/do niego zadzwonił. Nawet jeśli ktoś wydaje się miły – nie odchodź z nikim w nieznane miejsce.
- Postaraj się zachować spokój.
- To może być dla Ciebie trudne, ale na pewno sobie poradzisz. Im spokojniejszy jesteś, tym łatwiej przypomnisz sobie, co robić. Oddychaj głęboko i przypomnij sobie nasze zasady.
Pamiętaj:
- To nie Twoja wina, że się zgubiłeś.
- Rodzice na pewno martwią się o Ciebie i już Cię szukają.
- Gdy będziesz spokojny, łatwiej sobie poradzisz w tej sytuacji.
Przed wyjściem z domu warto, żebyś zapamiętała/zapamiętał:
- Numer telefonu do mamy lub taty.
- Jak wygląda mama/tata (w co są ubrani).
Kampania #zaginioneNIEzapomniane ma na celu przypominanie, że profilaktyka i edukacja to najlepsza ochrona dziecka przed zgubieniem się (a jeśli już do takiej sytuacji dojdzie — przed paniką). Rozmawiajmy z dziećmi o potencjalnych zagrożeniach i przygotowujmy je na trudne sytuacje – to może uratować im życie. Nie chodzi o to, aby dziecko wystraszyć i wzbudzić w nim poczucie lęku, ale spokojnie i rzeczowo wytłumaczyć, co może się zdarzyć i co wtedy należy zrobić. To nie przesada – to inwestycja w ich bezpieczeństwo.