Autobusy MPK jeżdżą jak chcą?
Do naszej redakcji docierają sygnały od zaniepokojonych mieszkańców Włocławka, którzy twierdzą, że autobusy MPK niektórych linii miejskich jeżdżą jak chcą nie stosując się do rozkładów jazdy.
Jeden z internatów zgłosił nam problem dotyczący przyjazdu autobusu linii 18. Twierdzi on, iż autobusy tej linii jadące w kierunku Michelina, zatrzymują się przy ulicy Kaliskiej (naprzeciwko sklepu Stokrotka) o prawie 8 minut za wcześnie. Oczywiście spóźnienia się zdarzają spowodowane robotami drogowymi, korkami, wypadkami itd., ale w jaki sposób wytłumaczyć fakt, że autobus przyjeżdża zbyt wcześnie?
Sprawdziliśmy to i rzeczywiście nasz czytelnik miał rację. Autobus przyjechał 5 minut za wcześnie (w stosunku do rozkładu jazdy), a zdezorientowani mieszkańcy nie wiedzieli co się dzieję. Po chwili czekania zaczęli głośno wyrażać swoja dezaprobatę złorzecząc miejskiemu przewoźnikowi. Zadzwoniliśmy (incognito) do dyspozytorni MPK i spytaliśmy czym spowodowana jest taka sytuacja. W odpowiedzi usłyszeliśmy, iż nie należy się martwić i poczekać na następny autobus. Szybko sprawdziliśmy, o której godzinie ma on być (ok. 20 minut) i przekazaliśmy to naszemu rozmówcy. Usłyszeliśmy: to niech Pan poczeka, może następny autobus również przyjedzie wcześniej.
Czy twój autobus również nie stosuje się do zawieszonych na przystankach rozkładów jazdy?
(RK)