Adam Małysz, pilotowany przez Rafała Martona, był najszybszy na prologu oraz siedmiu z dziewięciu odcinków specjalnych rajdu. Dzisiaj załoga ORLEN Team była niepokonana na wszystkich czterech próbach.

- Mieliśmy sporo szczęścia. Zaczęliśmy atakować od razu na pierwszym odcinku specjalnym, gdzie udało nam się odrobić prawie 40 sekund do lidera. Wówczas nasz główny konkurent - Węgier, Imre Fodor - zaczął najwyraźniej odczuwać presję. Na każdym kolejnym kilometrze sukcesywnie zmniejszaliśmy do niego stratę. W końcu jego pięciolitrową Toyotę Hilux wybiło na partii z koleinami i wylądował poza trasą. Wówczas wiedzieliśmy, że musimy dojechać spokojnie do mety trzymając swoje tempo i tak też nam to sprawnie wyszło – powiedział Adam Małysz.
Czołową trojkę rajdu uzupełniło dwóch lokalnych kierowców: Zsolt Murczin ze stratą do polskiej załogi 18’09 oraz Imre Varga wolniejszy od ORLEN Team o 23’38.

TOOLIMPEX CUP
1. Adam Małysz/Rafał Marton (PL) Toyota Hilux 3:23.54
2. Zsolt Murczin/Robert Bagics (H) Mitsubishi L200 +18.09
3. Imre Varga/Ferenc Szegedi (H) Nissan KingCab +23.38
4. Antal Fekete/György Toth (H) Nissan Pick Up +55.09
5. Łukasz Komornicki/Jakub Mroczkowski (PL) Mitsubishi Pajero D +55.17
6. Juraj Ulrich/Daniela Ulrichova (SK) Nissan Navara +1:07.45 (1. T2)
7. Tomas Horansky/Karel Uhrik (CZ) Toyota Land Cruiser +1:23.52 (2. T2)
8. Maciej Stańco/Ernest Górecki (PL) Porsche Cayenne +2:30.58 (3. T 2)
9. Zoltan Kaposi/Nikolett Szoke (H) Nissan Pick Up +10:02.36