Trasę najszybciej pokonał Kamil Makos (34.46s), reprezentujący 10. Brygadę Kawalerii Pancernej w Świętoszowie. Tuż za nim był reprezentant innej formacji mundurowej Kamil Poczwardowski (34.55s) z Państwowej Straży Pożarnej w Sierpcu, a na trzecim miejscu na mecie zameldował się Damian Piernikowski (35.12s) z Lekkoatletycznego Klubu Sportowego Vectra Włocławek.

W rywalizacji kobiet na mecie najszybciej zameldowała się Andżelika Dzięgiel (41.37s.) reprezentująca Twarde Pierniki Toruń, która wyprzedziła Agnieszkę Budek (34.48s) z TKKF Płock oraz Lidię Niekraś (44.39s).

Włocławską część Biegu Cudu nad Wisłą ostatecznie ukończyło 346 biegaczy z całej Polski. W afgańskiej wzięło udział 152 żołnierzy, którzy reprezentowali swoje armie z  Polski, USA, Czech, Gruzji i Macedonii.

Afgańską część Biegu Cudu nad Wisłą wygrał Gary Cowan, żołnierz armii USA, który z czasem 38m12s wyprzedził swojego rodaka (z polskimi korzeniami) Thaddeus Pajak (38m12s) oraz ppłk Michała Koniarza (40m34s) zastępcę dowódcy II Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie - inicjatora zorganizowania włocławskiego Biegu Cudu nad Wisłą w Afganistanie.

Pierwszy Bieg Cudu nad Wisłą (afgańska i włocławska część), zakończył się sukcesem. Kolejny raz pobity został rekord frekwencji biegów organizowanych we Włocławku, a uczestnicy nie kryli zadowolenia z dobrze przygotowanej trasy oraz wysokiego poziomu imprezy.

Oprócz biegu właściwego, na bulwarach odbyły się również biegi dla najmłodszych, a na przybyłych gości czekały również prezentacje przygotowane przez 2. Inowrocławski Pułk Inżynieryjny oraz Stowarzyszenie Miłośników Pojazdów Militarnych i Off-Roadu PATROL Włocławek. Mogliśmy zobaczyć zatem patrol saperski, który prezentował pojazdy i wyposażenie oraz rosyjską ciężarówkę ZIŁ 131 i wóz opancerzony BRDM-2.