Reprezentacja włocławskich sportowców złożona z uczniów wszystkich typów szkół, wybrała się do bydgoskiej Doliny Śmierci, aby w terenie rywalizować z najlepszymi biegaczami naszego województwa. Wśród nich faworytka mistrzostw Klaudia Kazimierska, utytułowana zawodniczka włocławskiej Vectry, która broniła mistrzostwa wywalczonego przed rokiem
(czytaj więcej). Również i w tym roku podopieczna Agnieszki Nowakowskiej startowała na trasach przełajowych, czego efektem było marcowe mistrzostwo Polski juniorów
(czytaj więcej). Klaudia była faworytką tego biegu i jak można było się spodziewać od samego startu narzuciła swoje tempo, które próbowała utrzymać przez cały dystans. Rywalki jednak nie miały zamiaru łatwo się poddać i przez cały dystans próbowały się do niej dobrać, nie dając chwili wytchnienia i nie pozwalając włocławiance uciec. Kazimierska jednak pod koniec trasy wystrzeliła do przodu i po świetnym finiszu wywalczyła mistrzostwo województwa.
Dziewczyny nie oddały mi zwycięstwa za darmo, musiałam walczyć do końca, na ostatnich trzysta metrach ruszyłam i udało się wygrać - opowiada Klaudia Kazimierska - Jestem obecnie w okresie roztrenowania i nie biegam mocnych treningów. Nie spodziewałam się zupełnie zwycięstwa w Bydgoszczy, nawet nie wiedziałam ze na tym etapie przygotowań mogę tak szybko biegać. Udało się wygrać i jestem przeszczęśliwa.
Lekkoatletka jest obecnie w okresie roztrenowania i nie biega mocnych treningów. Podczas zajęć z trenerką Nowakowską sporą wagę przykłada do ogólnej sprawności, aby jak najlepiej przygotować się do kolejnego sezonu, w którym stawia przed sobą kolejne ambitne cele.
W listopadzie zaczną się obozy, trenerka mówi ze już niedługo zaczynamy konkretne przygotowania, bo forma musi być najpierw w marcu a później już w maju - mówi Klaudia - W przyszłym tygodniu jedziemy na badania wydolnościowe do Warszawy, żeby jeszcze lepiej moc się przygotować do kolejnego sezonu bo mamy apetyt na coraz szybsze bieganie.
Poza Klaudią na Indywidualnych Mistrzostwach Województwa dobry wynik zrobiła także inna reprezentantka Włocławka Laura Olach, która ukończyła rywalizację tuż za podium, na pechowym czwartym miejscu.
[email protected]