W pierwszym meczu spotkały się TSR Kujawy i Bobrowniki. Na początku obie drużyny grały konsekwentnie w obronie czego efektem był wynik bezbramkowy do 15 minuty. Wtedy na strzał zza pola karnego zdecydował się Marek Wiliński i otworzył wynik w tym meczu. Dwie minuty później Patryk Grzywacz podwyższył na 2:0 ustalając wynik do przerwy. Po przerwie drużyna z Bobrownik mimo niekorzystnego wyniku starała się jak mogła atakować bramkę TSR Kujawy. TSR bardzo dobrze grało w obronie i wyprowadzało groźne kontry. W 24 minucie było już 3:0, a na listę strzelców wpisał się Adrian Liszkowski. Chwilę rozprężenia w obronie TSR Kujawy wykorzystał lider strzelców ligi Adrian Lerch. Odpowiedź TSR była natychmiastowa - drugi raz w tym meczu Patryk Grzywacz wpisał się na listę strzelców podwyższając wynik meczu na 4:1. W 35 minucie było już 5:1 po strzale Adrian Liszkowskiego. Dwie minuty później Patryk Grzywacz zdobył swoją trzecią bramkę i ustalił wynik na 6:1 dla TSR Kujawy.
Drugi mecz to z kolei całkowita dominacja Drumetu. Do przerwy gracze tej drużyny mieli wiele okazji do strzelenia bramki, lecz wykorzystali tylko trzy. W drugiej minucie bramkę otwierającą wynik zdobył Szablewski Piotr. Na 2:0 dla Drumetu podwyższył Piotr Zapiec, który zdobył swoją premierową bramkę w drugiej edycji ligi. Na 3:0 podwyższył Sławomir Janowicz. W 16 minucie Paweł Lubrant zdobył bramkę w tym meczu na 3:1 ustalając wynik do przerwy. Po przerwie Drumet zaczął grać szybciej i efekt był natychmiastowy. W 22' Szablewski podwyższył na 4:1 a minutę później Krystian Dąbrowski zdobył gola na 5:1. Indorama walczyła ambitnie, lecz niewiele to pomogło. W 30 minucie bramkę na 6:1 zdobył Radosław Łykowski, a sześć minut później Szablewski Piotr podwyższył wynik na 7:1 dla Drumetu, a po chwili Piotr Gotłasz zdobył swoją bramkę na 8:1. Strzelanie zakończył ten, który zaczął czyli Piotr Szablewski ustalając wynik meczu na 9:1 dla Drumetu.
Na początku trzeciego spotkania zespół Salamandera uzyskał trzybramkowe prowadzenie po golach Jacka Wichlińskiego, Łukasza Grube Rafała i Świerczyńskiego. DGS ocknął się dopiero w 8 minucie, kiedy to piłkę do bramki Salamandera wbił strzałem z zerowego konta Paweł Nitkowski. Minutę później było już tylko 3:2, a gola kontaktowego dla DGS zdobył Krzysztof Jóźwiak. W 12 minucie meczu było już 4:2 dla Salamandera po strzale Waldemara Michałowskiego. Trzy minuty później Krzysztof Jóźwiak zdobył bramkę kontaktową na 4:3 umieszczając piłkę w bramce głową. Następne dwa gole to dzieło najlepszego zawodnika w tym meczu Jacka Wichlińskiego, który ustalił wynik do przerwy na 6:3 dla Salamandera. Po zmianie stron do głosu doszedł DGS, który w ciągu trzech minut zdobył dwie bramki. Końcówka meczu należała do Wichlińskiego, który zdobył swoją czwartą i piątą bramkę ustalając wynik na 8:5.
W czwartym meczu spotkały się Geberit i Anwil. Obie drużyny grały w tym meczu bardzo osłabione, jednak były bardzo ofensywne. W 4 minucie Konrad Sobolewski zdobył prowadzenie dla Geberitu. Na 2:0 bramkę zza pola karnego zdobył Norbert Kwaśniewski. Chwilę później było już 3:0, a na listę strzelców wpisał się Artur Wojnowski. Na 3:1 dla Anwilu gola zdobył Mateusz Florkiewicz, a w 18' bramkę kontaktową dla Anwilu zdobył Łukasz Różański. Jednak ostatnie słowo w pierwszej połowie należało do Geberitu, który strzelając bramkę na 4:2 ustalił wynik do przerwy. Po zmianie stron Anwil atakował czego efektem był gol zdobyty przez Marcina Królikowskiego w 23 minucie meczu. W 26 minucie trzeci raz na listę strzelców wpisał się Wojnowski. Po stracie bramki Anwil nie poddawał się i gola na 4:5 zdobył Dominik Chojnacki. Drużyna Anwilu ostatnie minuty cały czas grała na połowie Geberitu, a po kontrze czwartą swoją bramkę zdobył Wojnowski. Ostatnie słowo należało do Anwilu który za sprawą Dominika Chojnackiego zdobył bramkę na 5:6.
Od początku ostatniego meczu szóstej kolejki było widać wyższość zespołu Salamandera. Drużyna Indoramy broniła się do 8 minuty, kiedy to na strzał z dalszej odległości zdecydował się bramkarz Salamandera Patryk Świerczyński. Na 2:0 podwyższył Adam Zuzo w 13 minucie, a cztery minuty później było już 3:0 dzięki Łukaszowi Grube. Wynik do przerwy ustalił Waldemar Michałowski, który zdobył pierwszą swoją bramkę w tym meczu. Po przerwie Salamander nadal atakował i już w 23 minucie było 5:0. Dwie minuty później bramkę na 6:0 strzelił Jacek Wichliński. Honorowe trafienie dla Indoramy zaliczył w 27 minucie zdobył Dyból Arkadiusz dla którego był to pierwszy gol w rozgrywkach. Następne dwie bramki to dzieło Dawida Wagi, a wynik tego meczu (10:1) ustalił Rafał Świerczyński, który zdobył dwie bramki w 39 i 40 minucie meczu.
6. kolejka:
Bobrowniki - TSR Kujawy 1:6 Grzywacz 3, Liszkowski 2, Wiliński 1, Lerch 1
Indorama - Drumet 1:9Szablewski 4, Zapiec 1, Janowicz 1, Dąbrowski 1, Łykowski 1, Gotłasz 1, Lubrant 1
Salamander - DGS 8:5Wichliński 5, Jóźwiak 2, Grube 1, Nitkowski 1, Świerczyński 1, Wesołowski 1, Michałowski 1 Bobrowski 1
Geberit - Anwil 6:5Wojnowski 4, Chojnacki 2, Sobolewski 1, Różański 1, Kwaśniewski 1, Królikowski 1, Florkiewicz1
Salamander - Indorama 10:1Waga 2, Dyból 1, Świerczyński 2, Grube 2, Świerczyński 1, Michałowski 1, Wichliński 1, Zuzo 1
Tabela PSFL:1. Salamander 7 17 48-27
2. Anwil 7 15 54-23
3. DGS 6 10 35-23
4. Geberit 6 10 25-24
5. Drumet 6 9 27-18
6. TSR Kujawy 6 7 23-22
7. Bobrowniki 6 3 38-35
8. Indorama 6 0 6-84
[email protected] Źródło: TSR Kujawy