Piotr w ten sezon wszedł zdecydowanie lepiej przygotowany niż w rok ubiegły, w którym wywalczył pięć pucharów w ośmiu startach. Tydzień temu po raz pierwszy w karierze zgarnął złoto podczas Pucharu Ziemi Puckiej (czytaj więcej), a w ostatni weekend wybrał się na mistrzostwa Wielkopolski, gdzie bronił srebra wywalczonego rok temu (czytaj więcej). Jak sam mówi przygotował mistrzowską formę i jechał do Grodziska walczyć o najwyższe lokaty.

W kategorii fitness plażowe do 178 cm, w której wystartował włocławianin, rywalizowało trzynastu kulturystów. Majchrowicz świetnie zaprezentował się w pozowaniu i bez żadnego problemu awansował do sześcioosobowego finału. Tam już poziom był bardzo wyrównany i o zwycięstwie decydowały detale. Mimo świetnej formy i pozowania, Piotrek przed wejściem na scenę przez pośpiech popełnił błąd przy nakładaniu bronzera, w efekcie czego na skórze pojawiły mu się plamy. To zaważyło na decyzji sędziów i przesądziło o trzecim miejscu.

Wynik uważam za bardzo dobry, ponieważ wysoki poziom zawodów można śmiało porównać do Mistrzostw Polski. Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu, forma zdecydowanie życiowa, a każda poza dokładnie przećwiczona co przełożyłem na występ - mówi Piotr Majchrowicz - Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem. Chodzi o problem z bronzerem, miałem bardzo mało czasu do wejścia na scenę i wyszło jak wyszło. Liczne kleksy i plamy na skórze sprawiły, że zostałem niżej oceniony pomimo mega formy. Ale nie mam zamiaru użalać się nad tym, to ja popełniłem błąd i biorę to na klatę.

Teraz Piotr rozpoczyna przygotowania do Ogólnopolskich Zawodów Kulturystycznych w Słupsku, które odbędą się na początku kwietnia. Później są plany startów na Mistrzostwach Śląska, a docelową imprezą dla zawodnika są Mistrzostwa Polski (21-22 kwietnia) będące zarazem kwalifikacjami do majowych Mistrzostw Europy w Hiszpanii.

[email protected]