Kamil Łączyński dołączył do Anwilu Włocławek w czerwcu 2015 roku i dziś już wiadomo, że współpraca obu stron będzie kontynuowana aż do końca rozgrywek 2019/20. We wtorek Arkadiusz Lewandowski, prezes zarządu Klubu Koszykówki Włocławek oraz kapitan zespołu złożyli podpisy pod dwuletnim porozumieniem.
Udało nam się dojść do porozumienia z naszym kapitanem, który jak nikt w ostatnich latach utożsamiał to, co najbardziej cenią kibice we Włocławku: wolę walki, zaangażowanie i upór. Jako klub akcentowaliśmy chęć przedłużenia umowy od zakończenia ostatnich rozgrywek, ale cieszę się, że i sam Kamil chciał dalej grać w Anwilu. Będziemy walczyć o kolejny medal, będziemy grać w Lidze Mistrzów, jestem pewien, że Kamil nadal będzie ważnym graczem zespołu – powiedział Arkadiusz Lewandowski.
Grając przeciętnie 26 minut w każdym spotkaniu ostatniego sezonu Kamil notował średnio 8 punktów, 5,8 asysty i trzy zbiórki. W play-off natomiast wszedł na jeszcze wyższy poziom iprowadząc Anwil do mistrzostwa kraju i zostając MVP finałów.
Szczerze mogę powiedzieć: jestem szczęśliwy. Nie raz powtarzałem, że po trzech latach spędzonych we Włocławku utożsamiam się z tym klubem oraz miastem i gdy wyjeżdżaliśmy stąd z rodziną do Gdańska przed zgrupowaniem kadry, liczyłem, że jednak jeszcze tutaj wrócimy. Pod tak udanym sezonie należy kontynuować ten proces. Będziemy bronić mistrza, będziemy grać w Europie. To ambitne zadania, ale myślę, że wszyscy wiedzą, że mi – jako kapitanowi – ambicji nie zabraknie – stwierdził Kamil Łączyński.
Umowa będzie ważna przez najbliższe dwa lata. Obie strony zostawiły sobie jednak furtkę skrócenia porozumienia po roku, tzw. „buy-out”. Łączka to czwarty zawodnik w zespole przebudowywanym przez trenera Igora Milicicia. Ważne kontrakty mają: Rafał Komenda, Josip Sobin i Jarosław Zyskowski.