To był życiowy sezon w wykonaniu Majchrowicza, który w tym roku niespodziewanie skupił się na międzynarodowych startach. Miały dać mu one punkty do światowego rankingu, a w efekcie zdobycie karty IFBB Elite Pro umożliwiającej przejście na zawodowstwo. Walka o miejsca i punkty była za każdym razem bardzo zacięta, gdyż włocławianin praktycznie na każdych zawodach rywalizował na scenie z najlepszymi zawodnikami na świecie.
Zaczynając ten sezon startowy szykowałem tak naprawdę formę na sesję zdjęciową do magazynu Sport Dla Wszystkich. Nie brałem wtedy pod uwagę żadnych startów międzynarodowych - opowiada Piotr Majchrowicz – Moja dyspozycja była jednak bardzo dobra i po namowach znajomych szybko padła spontaniczna decyzja o starcie. Termin bardzo mi odpowiadał, był dzień po sesji i doskonale wstrzeliłem się z formą. W Żelistrzewie wygrałem rywalizację na zawodach, które odbywały się w kategorii open i to dodało mi dużej motywacji, aby jednak spróbować czegoś więcej.
W sumie w tym sezonie startowym Piotr zaliczył czternaście startów, z czego jedenaście było imprezami międzynarodowymi. Na krajowych zawodach startował trzy razy i zdobywał: srebro na Mistrzostwach Polski
(czytaj więcej), złoto na Pucharze Ziemi Puckiej
(czytaj więcej) oraz był trzeci podczas Mistrzostw Wielkopolski
(czytaj więcej). Międzynarodowe imprezy były równie udane: zgarnął trzecie miejsce na Diamond Cup na Malcie
(czytaj więcej), wywalczył wicemistrzostwo Europy w Hiszpanii
(czytaj więcej), był drugi na DC w Nadarzynie
(czytaj więcej) i czwarty na Panatta World Cup Rimini we Włoszech. Na Diamond Cup Ostrawa w Czechach był najlepszy i zdobył kartę zawodowca
(czytaj więcej). Później były zawody w Rumunii, gdzie zajął drugie miejsce
(czytaj więcej), w Austrii był piąty, a w Warszawie wywalczył srebrny medal
(czytaj więcej). W Finlandii podczas Nordic Cup Lahti Finlandia był szósty, na czeskim Fitness Mania Classic zajął trzecią lokatę
(czytaj więcej), a sezon zakończył startem na Mistrzostwach Świata, gdzie był siódmy. Na koniec sezonu Majchrowicz zajął ostatecznie czwarte miejsce na świecie wśród 695 zawodników sklasyfikowanych w światowym rankingu IFBB.
Czwarte miejsce na koniec sezonu w światowym rankingu IFBB to wynik który mnie w pełni zadowala. Tym bardziej, że jest to ranking bez podziału na kategorie wzrostowe. Miniony sezon nie był planowany, ale wszystko wyszło rewelacyjnie mocno przerastając moje oczekiwania. Osiągnąłem dużo więcej, niż mogłem sobie nawet wyobrazić, jestem dumny i bardzo szczęśliwy – mówi Piotr Majchrowicz – Myślę, że nie mam po co już startować w lidze amatorskiej, więc potrzebuje dłuższej przerwy na poprawę sylwetki, aby móc rywalizować wśród zawodowców. Debiut w Elite Pro najprawdopodobniej będzie na jesieni 2019 roku. Czas pokaże, na razie jest zdecydowanie za wcześnie na plany startowe, ponieważ dopiero co zakończyłem sezon.
Piotr Majchrowicz, który startuje w kategorii men's physique (fitness plażowe) już jest najbardziej utytułowanym reprezentantem naszego miasta w sportach sylwetkowych w historii. Mamy nadzieję, że ta bogata w sukcesy kariera tak naprawdę dopiero się rozpędza. Warto dodać, ze zawodnik nie posiada żadnego sponsora i wszystkie swoje starty finansuje z własnej kieszeni. Posiada jednak opiekę medialną - od swojego pierwszego występu na zawodach jest wspierany przez Włocławski Portal Informacyjny wloclawek.info.pl.
[email protected]